Znana z agresji wobec Kościoła Joanna Senyszyn nie ukrywa zamiarów lewicy: Mam nadzieję, że w przyszłości Polska wybije się na niepodległość i zerwie Konkordat. Ale najpierw musimy mieć większość w parlamencie. Nikt z tzw. autorytetów nie zwrócił uwagi na tak obraźliwe wobec Polski i Stolicy Apostolskiej słowa. Idziemy, 20 kwietnia 2008
W Konkordacie podkreśla się, że między kandydatami do małżeństwa nie mogą istnieć przeszkody wynikające z prawa polskiego oraz że przy zawieraniu małżeństwa złożą oni oświadczenie woli o tym, że chcą przez ślub kościelny uzyskać także skutki cywilne. Fakt zawarcia małżeństwa musi zostać wpisany do Urzędu Stanu Cywilnego w terminie 5 dni od jego zawarcia. Wniosek w tej sprawie sporządza proboszcz parafii. – W pierwszych miesiącach funkcjonowania instytucji małżeństwa konkordatowego odnotowano kilkanaście przypadków niedochowania przez proboszczów pięciodniowego terminu zgłoszenia zawartego małżeństwa konkordatowego we właściwym urzędzie stanu cywilnego. Na ogół sprawy te załatwiono polubownie, co jednak nie wykluczyło przypadków kierowania pozwów do sądów powszechnych z żądaniem zadośćuczynienia ze strony proboszcza – podkreśla ks. Witold Adamczewski SJ, członek Kościelnej Komisji Konkordatowej.
Śluby konkordatowe bardzo szybko zaczęły cieszyć się powszechnym uznaniem i większość zawieranych obecnie w Polsce małżeństw wybiera tę formę ślubu. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2006 r. zawarto 226 181 związków małżeńskich, z czego 157 231 związków religijnych. Oznacza to, że tylko 31 proc. małżeństw zdecydowało się na ślub wyłącznie w Urzędzie Stanu Cywilnego.
Jedynie w polskim Konkordacie w sprawach małżeńskich bezwarunkowo rozdzielono kompetencje sądów kościelnych i państwowych. Oznacza to w praktyce, że orzekanie o ważności małżeństwa kanonicznego, a także w innych sprawach małżeńskich przewidzianych w prawie kanonicznym, należy do wyłącznej kompetencji władzy kościelnej, natomiast orzekanie w zakresie skutków określonych w prawie polskim, należy do kompetencji sądów państwowych. Orzeczenie więc o nieważności małżeństwa wydane przez sąd kościelny nie rozwiązuje małżeństwa, które nadal istnieje według prawa polskiego. Z kolei orzeczony przez sąd cywilny rozwód nie rozwiązuje małżeństwa kanonicznego.
Kolejny ważny zapis Konkordatu dotyczy uznania przez Państwo prawa do religijnego wychowania dzieci, a także zagwarantowanie, że w szkołach publicznych podstawowych i ponadpodstawowych oraz w przedszkolach organizowana będzie – zgodnie z wolą zainteresowanych – nauka religii w ramach planu zajęć. To bardzo ważny zapis, gdyż mimo wprowadzenia religii do szkół jeszcze przed podpisaniem Konkordatu, ciągle wszczynane były różnorakie próby mające wyprowadzić ją ze szkół. Inicjatorów takich akcji, zwłaszcza tych wywodzących się ze środowisk ateistycznych, przerażał zapewne fakt, że katechezą objętych jest 95 proc. uczniów szkół podstawowych i 90 proc. szkół ponadpodstawowych. Jest to znacznie więcej niż w czasach, gdy katecheza była tylko w salkach przykościelnych. Według najnowszych badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Warszawskim, stopień akceptacji społecznej nauczania religii w szkołach publicznych wzrósł z pięćdziesięciu kilku procent (na początku) do 70 procent obecnie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.