O takich ludziach mówi się: żal, że to pokolenie odchodzi. Odchodzą świadkowie czasów i wydarzeń, o których wiemy tylko z książek do historii. Ślady tamtych lat tak mocno wycisnęły się na ich życiorysach, że zdają się nam jakby z innego świata.
…wystarczy tylko chcieć – mawiał. Na czterystukilometrowej trasie, którą przewożono jego ciało, zgromadziło się prawie sto tysięcy ludzi. Wśród nich była zaledwie garstka chrześcijan…
Błogosławiony Ignacy Kłopotowski był wizjonerem, śnił o rzeczach wielkich. I nie tylko śnił. Tam, gdzie inni mówili o nieprzekraczalnych trudnościach, on uruchamiał wyobraźnię i zmysł wiary, szukając sposobów, by wcielić słowo, ideę, myśl w czyn. Idea była zazwyczaj odpowiedzią na palące potrzeby ludzi, czasu i środowisk, w których przyszło mu żyć oraz pracować. Widział więcej, dalej.
„Sztuką jest wszystko to, bez czego można się w życiu obejść. Można, ale co to za ubogie życie” (Jerzy Wasowski)
„Kara! Bóg karze ludzi za ich grzechy”. Bardzo często takie opinie przewijają się w naszych rozmowach czy mediach. To ciekawe, że łatwiej przychodzi nam wydawać tego typu wyroki, niż zrobić rachunek sumienia.
Każde dzieło – a więc i dzieło sztuki – jest owocem samoograniczenia. Choćby dlatego, że powstaje jako rezultat wyboru jednej drogi spośród wielu możliwych.
Październik został uznany za miesiąc maryjny, więc kiedy lepiej rozmawiać o różańcu niż właśnie w październiku? Różaniec jest modlitwą bardzo ciekawą i paradoksalną: jest i łatwy, i trudny jednocześnie; jest i prosty teologicznie, i głęboki; odmawianie go może być szalenie pociągające, ale bywa, że także nudne i nużące. Jest w nim po prostu coś… ludzkiego.
Znalezienie wartościowego, a zarazem ciekawego serialu animowanego dla dzieci nie jest wcale prostą sprawą. Pewnego razu moja 9-letnia córka spytała mnie, czy wiem coś o bajce pod tytułem „Aniołki i spółka”. Słyszała o niej od koleżanek i miała mieszane uczucia co do tego, czy warto ją oglądać. Z jednej strony tematyka wydała się jej ciekawa, ale sposób ukazania aniołów i diabłów, budził jej niepokój
Księga Sędziów obejmuje okres od ok. 1220 do ok. 1050 roku przed Chrystusem. Plemiona Izraela łączy wówczas wspólna wiara, ale jeszcze nie więzy organizacyjne.
O Panu Bogu, który zawsze patrzy dalej, nigdy się nie myli i z największego zła potrafi wyprowadzić dobro, opowiadają czciciele Opatrzności Bożej.