Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie prasa.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Ogłoszone właśnie wstępne wyniki spisu powszechnego rozwiewają złudzenia: polska fala poakcesyjnej emigracji to zjawisko bynajmniej nie tymczasowe. Przeciwnie: wystarczająco stabilne, by nie robić sobie wiele z kryzysu.
Europa przestała być centrum chrześcijaństwa. Rozwija się ono głównie wśród ubogich i prześladowanych na Południu, słabnie zaś na bogatej Północy.
W roku 1963 redakcja „Tygodnika Powszechnego” podejmowała kolejne próby oficjalnego sprecyzowania swoich ambicji społeczno-politycznych. W wyniku tych prób redaktor naczelny otwarcie przyznał, że działalność pisma spotyka się z akceptacją Episkopatu („TP” nr 12, Jerzy Turowicz „Mandatariusze?”), a dwaj członkowie zespołu redakcyjnego przedstawili dwie podobne deklaracje ideowo-polityczne.
W odróżnieniu od krytyków Soboru, środowisko „Tygodnika” stoi na stanowisku, że Kościół otwarty jest nie tylko aktualny, ale stanowi esencję katolickości. Przy czym dalszej refleksji wymagają kwestie sprawowania władzy w Kościele czy etyki seksualnej, które wyłączono z programu Soboru.
Do księgarń trafia książka Romana Graczyka „Cena przetrwania? SB wobec Tygodnika Powszechnego”. Chyba żadne środowisko, które funkcjonowało legalnie w PRL-u i prowadziło w tamtych czasach legalną, publiczną działalność, nie wykonało takiej pracy nad własną przeszłością jak środowisko „Tygodnika”. Płacąc zresztą za to także swoją cenę...