Od kilku miesięcy cieszę się dobrodziejstwem Biblii w wersji audio. Korzystam z niej, kiedy nie mogę wziąć Pisma Świętego do ręki, np. jadąc samochodem czy wykonując prace domowe. Słuchając, odkrywam takie fragmenty Bożego Słowa, na które wcześniej nie zwróciłam uwagi lub po prostu ich nie rozumiałam.
Wdzięczna pamięć o ludziach, którzy radykalnie żyli Ewangelią pozwala nam korzystać z czynionego przez nich dobra. Możemy też liczyć na ich wstawiennictwo – zwłaszcza w tych dziedzinach, w których szczególnie objawiała się ich świętość. Wieczernik, 165/2009
Katolicka etyka pojmuje rodzinę jako wspólnotę rodziców i dzieci, które pochodzą z małżeństwa; będącą instytucją najbardziej naturalną i niezbędną do pełnego stworzenia, rozwoju i ukształtowania człowieka. Zeszyty Karmelitańskie, 3/2007
Uważam, że Kościół katolicki musi przeprowadzić wszystkie konieczne badania historyczne i otwarcie powiedzieć, co było niedobre. Z naszej strony zrobiliśmy wszystko, by polepszyć stosunki z Żydami, ale i druga strona musi uczynić to samo. Niedziela, 27 maja 2007
Pożądliwość jest związana z naturalną ciekawością, wynikającą z grzechu pierworodnego, i przyzwoleniem, by stała się ona motywacją do grzesznych czynów. Nieczysta myśl erotyczna to taka, która ów impuls chce doprowadzić do końca.
„Szczęście osoby i społeczności ludzkiej oraz chrześcijańskiej wiąże się ściśle z pomyślnością sytuacji wspólnoty małżeńskiej i rodzinnej” (Sobór Watykański II, KDK 47)
Można przypuszczać, że humor towarzyszył człowiekowi od zarania jego świadomego istnienia. Stanowi on w pewien sposób o specyfice ludzkiego lub – szerzej nieco rzecz ujmując – osobowego przeżywania zdarzeń i idei. Cywilizacja, 29/2009
Decydując się na wyłączną służbę Bogu, pierwsi karmelici obrali sobie za wzór biblijnego proroka Eliasza. W okresie wypraw krzyżowych, które otworzyły podwoje Ziemi Świętej, w centrum zainteresowania ponownie znalazły się księgi Starego Testamentu. Czytano je i rozważano podczas zgromadzeń liturgicznych lub medytowano nad nimi w samotności.
Przez prawie pięć wieków miłość między Bogiem a Teresą i dzieła, które narodziły się z tej jedności, były inspiracją, by wielu innych poczuło się zdolnymi do wyjścia z samych siebie i zapragnęło rozradować Boga swoimi nadzwyczajnymi czynami dalekimi od przeciętności.
Lekarz, profesor, minister, sprzątaczka, kucharka, kierowca. Co łączy tych ludzi? Każdy z nich może zostać święty. Przekonuje o tym Opus Dei, które ma już 80 lat Niedziela, 23 listopada 2008