Modlitwa jest czasem trudnych decyzji. Najważniejszą decyzję z punktu widzenia losów ludzkości podjęła na modlitwie, czyli w rozmowie z Bogiem, skromna kobieta z Nazaretu. Żródło, 25 lutego 2007
Współczesny człowiek, który czyta Psalm 2, często zadaje sobie pytanie: O co tu w ogóle chodzi? A nawet jeśli odkryje się logikę tego niełatwego tekstu, może zrodzić się inne pytanie: Jak (albo raczej: po co) mam modlić się słowami, które mówią o problemach jakiegoś króla sprzed wielu wieków? eSPe 80/2008
Nie ma w chrześcijaństwie „końca świata”, bo świat się nie skończy, lecz zostanie przemieniony w swoim sposobie istnienia na taki, jakim zaplanował go Bóg w jego ostatecznej formie
„Co się tyczy trudnych czasów, przez które przechodzimy, to pamiętajmy, że Bóg jest jedynym, który może nas uratować za pośrednictwem Niepokalanego Serca Maryi” – s. Łucja
Czy niebawem nastąpi koniec świata? Choć znaki na ziemi i niebie utwierdzają nas w przekonaniu, że żyjemy w czasach ostatecznych, musimy być cierpliwi. Tylko Bóg zna datę swego powtórnego przyjścia
Gdy przestajemy się liczyć z Bogiem, nie tylko sami mało wiemy, kim jesteśmy i po co żyjemy, ale również wszystko, co tworzy świat, jest w jakiś sposób wypaczone i pozbawione autentyczności.
Chrześcijanie znają od lat dziecięcych modlitwę do Anioła Stróża, w której prosimy, aby on zawsze stał przy nas, był nam ku pomocy, strzegł duszy i ciała i doprowadził do życia wiecznego. Tym samym modlitwa ta określa zadania Anioła Stróża wobec powierzonego mu człowieka. Również w tym względzie naszą wiedzę wzbogaca św. Faustyna, będąca w tak wielkiej zażyłości ze swoim Aniołem Stróżem.
Najświętszy Bóg Miłości stworzył człowieka dla Siebie i chce go uczynić Swoim dzieckiem. Zanim powstał świat, zapragnął, aby człowiek „był święty i nieskalany przed Jego obliczem” (Ef 1,3-4). Powołanie do świętości jest największą łaską, a także pierwszym i podstawowym powołaniem każdego.
Na licznych obrazach Maryję przedstawiano w otoczeniu aniołów. Aniołowie podtrzymują na przykład koronę nad Jej głową. Ten typ obrazów był bardzo popularny w średniowieczu i nosił grecką nazwę Panaghia angheloktistos. Na obrazie w Gietrzwałdzie aniołowie trzymają z kolei jakby transparent z napisem: Ave Regina Caelorum, Domina Angelorum. Wezwanie "Królowo aniołów - módl się za nami" zostało włączone do Litanii Loretańskiej. Maryja była śmiertelnym człowiekiem, a aniołowie to potężne duchowe istoty stworzone na początku czasów. W związku z tym rodzi się pytanie czy słusznie nazywamy Maryję Królową aniołów? Czy człowiek, choćby najświętszy, może być władcą aniołów?
Ubodzy są świętymi Boga – nade wszystko ci brudni, śmierdzący, odrażający, nędzarze, żebrzący, sprzedający się za pieniądze, myszkujący w śmietnikach... Oni wszyscy są świętymi, jak najbardziej dosłownie.