Matka Polka i jej ukochany mąż i dzieci
„Za życie płaci się życiem. To jedyna waluta. Przemijam, ale to moje powolne umieranie jest piękne u boku Męża, z którym dane nam było począć dziesięć nowych istnień. I pewnego dnia pozostanie po nas ten skarb dziesięciokrotnego życia. Ale tryumfujący dziś Jezus jest najlepszym dowodem na to, że służba i miłość aż po śmierć to najgłębszy sens naszego życia” – pisała Wanda Mokrzycka w jednym z felietonów, które przez rok, jako „Felietony Matki Polki”, drukowała „Niedziela Wrocławska”