Zróbmy coś szalonego - chodźmy do kościoła
Na zdjęciu dwóch chłopaków siedzi na kanapie. Wszędzie leżą porozrzucane papierosy, na stole puszka z piwem. Chłopcy wydają się bardzo znudzeni. Jeden z nich (ten w dresie) mówi do swojego przyjaciela: – Ej, Kuba, zróbmy coś szalonego! – Ok, chodźmy do kościoła – odpowiada drugi. To jeden z moich ulubionych demotywatorów. Na spotkaniu z osobami przygotowującymi się do bierzmowania to zdjęcie, opatrzone komentarzem, wzbudziło dużą radość. Kilka dni później przyszedł do mnie jeden z moich podopiecznych i zapytał: – Ojcze, pamiętasz ten demotywator z ostatniego spotkania? – Trudno zapomnieć.– Zrobiłem tak z moją dziewczyną… To działa!