Każdego geniusza otacza za życia jakaś tajemnica. A Joseph Ratzinger jest jednym z nich. Tygodnik Powszechny, 10 sierpnia 2008
Mówiąc ogólnie, doszedłem do wniosku, że chrześcijaństwo to niesamowita religia, a swoją postawę wobec niej muszę na nowo przemyśleć. Dlatego przez ponad 20 ostatnich lat starałem się sformułować pozytywną żydowską teologię chrześcijaństwa. Więź, 11-12/2007
Być w Rzymie tego dnia, kiedy Jan Paweł II zostanie ogłoszony świętym – bezcenne. Jednak również zostając w kraju, możemy głęboko przeżyć to doniosłe wydarzenie i to nie tylko dzięki telewizyjnym transmisjom.
Podstawowym warunkiem odpowiedniej formacji najmłodszych domowników do odpowiedzialnego korzystania z Internetu jest osobiste odniesienie rodziców do tego medium. Wychowawca, 9/2009
Po 15 latach od upadku imperium zła, jego zgliszcza są nadal niebezpiecznym rumowiskiem. Przekonały się o tym władze niepodległej Estonii, które „potknęły się” o niesławny pomnik „bohaterów” radzieckich w centrum swojej stolicy. Przewodnik Katolicki, 27 maja 2007
Obok zniczy – lalki, pluszowe misie, aniołki. Tak ozdobione groby wywierają mocne wrażenie na odwiedzających cmentarze. Te groby wręcz krzyczą, że dzieciom, także nienarodzonym, należy się godny pogrzeb i grób
Wacław Hajduk był szeregowym funkcjonariuszem Urzędu Bezpieczeństwa. Rozczarowany komunizmem, już w 1948 r. postanowił upublicznić tajne dokumenty UB. Chciał też dotrzeć do prymasa Wyszyńskiego i ostrzec przed planami władz, dotyczącymi zniszczenia Kościoła. Jednak był skazany na klęskę, a „ludowa praworządność” nie miała dla niego litości.
„Mojego Ojca uważam za niezwykłego człowieka” – wyznał kiedyś św. Jan Paweł II. Wspominał go często, przez całe życie, nawet jeszcze kilka dni przed śmiercią. Dlaczego? Jakim ojcem był Karol Wojtyła senior?
Dnia 26 sierpnia 1956 r. wraz z rzeszą ok. miliona pielgrzymów stałem przed Szczytem Jasnogórskim, by uczestniczyć w niezwykłym wówczas wydarzeniu, jakim były Jasnogórskie Śluby Narodu, składane przez społeczeństwo polskie wobec Matki Bożej na wzór wiekopomnych Ślubów króla Jana Kazimierza z 1656 r. Niedziela, 31 stycznia 2010
Ludzie w różny sposób się poznają. No właśnie, ludzie. A jak poznaje się świętych? Ta historia będzie o przypadkowej znajomości. Choć my przecież nie wierzymy w przypadki. Tak więc zacznę jeszcze raz. To będzie opowieść o planie Bożym, który zaczął się bardzo prosto, wręcz banalnie. Kilka lat temu nie sądziłam, jak istotną osobą stanie się dla mnie święty Andrzej Bobola.