Trwają przygotowania do 100. rocznicy objawień Matki Bożej Fatimskiej. Pozostajemy w modlitewnej atmosferze portugalskiego sanktuarium, oczekując na to wyjątkowe wydarzenie
Benedykt XVI wypowiada się o kulcie maryjnym bez specjalnego entuzjazmu, centrum swojego nauczania budując wokół chrystologii. Dlaczego jedzie do Fatimy?
W 1917 r., gdy Lenin szykował się do objęcia władzy w Rosji, powiedział, że najbardziej antyklerykalną stolicą na świecie jest Lizbona
Zdumiewa mnie Anioł w Fatimie, który objawił się trójce pastuszków 101 lat temu. I coraz bardziej próbuję dociekać, kim był ten tajemniczy młodzieniec o pięknej urodzie. Czy to był Michał Archanioł? Pewnie tę tajemnicę poznamy w niebie. Chyba, że w niebie ta wiedza okaże się całkiem zbyteczna.
Z ks. prof. Wojciechem Życińskim SDB, kierownikiem Katedry Mariologii Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II, rozmawia Grażyna Starzak.
Dla mieszkańców Kazachstanu człowiek całkowicie oddany Bogu jest najmocniejszym świadkiem Jego obecności. Wobec wszystkich sióstr i kapłanów jest tam wielki szacunek. Siostry karmelitanki rozpoczęły fundację od zamieszkania w podarowanym, maleńkim bardzo zaniedbanym domku. Niedziela, 13 września 2009
„Kto ratuje jedno życie, jakby świat cały ratował” – taki napis widnieje na medalu, który otrzymują Sprawiedliwi wśród Narodów Świata – osoby niosące pomoc Żydom w czasie II wojny światowej. Tytułem Sprawiedliwego uhonorowano ponad 6 tys. Polaków.
Do pastuszków fatimskich przychodziło wielu księży, aby ich przesłuchać, sprawdzić ich wiarygodność, ale tylko o jednym mówi się, że poszedł z dziećmi na Cova da Iria i pomodlił się z nimi na różańcu.
Orędzie fatimskie jest ciągle aktualnym apelem Boga, abyśmy nieustannie troszczyli się o prawość sumień. Jednym z jego najważniejszych przesłań jest wezwanie do pokuty i nawrócenia.
Ks. prał. Jerzy Steckiewicz przyjechał do obwodu kaliningradzkiego w Rosji w 1991 r. Władze obwodu przez wiele lat z dumą informowały świat, że mieszkają tam wyłącznie ateiści. Podkreślano, że to „nowoczesna ziemia”. Po przyjeździe ks. Steckiewicz rozpoczął poszukiwanie wiernych. Przemieszczał się z miasta do miasta samochodem z przyczepą zamienioną na kaplicę. W krótkim czasie odnalazł kilkuset katolików.