Musimy wyzbyć się myślenia o osobach stojących u źródeł Pisma Świętego jako prymitywnych ludziach sprzed trzech tysięcy lat. Tygodnik Powszechny, 31 sierpnia 2008
Dzięki godzinom, dniom, tygodniom rozmyślań tutaj, mieszkania w klasztorze jasnogórskim, przebywania w pobliżu Cudownego Obrazu powstały utwory religijne, jak „Angelus”, „Missa pro pace” – mówił Wojciech Kilar
Przed niemal każdą pielgrzymką Benedykta XVI wieszczę, że będzie to jego najtrudniejsza podróż apostolska. Nie inaczej napiszę w przededniu papieskiej wizyty w Wielkiej Brytanii.
Fala upadłości przedsiębiorstw powróciła do Polski. We wrześniu bieżącego roku zbankrutowało o 71 firm więcej aniżeli w analogicznym miesiącu ubiegłego roku. Większa była nie tylko liczba upadłości – większe były także straty ekonomiczne. Upadłe firmy zatrudniały bowiem 2,5 tys. osób, a ich obrót finansowy sięgał 1,2 mld zł. Obydwie te wielkości były wyższe aniżeli w lipcu bieżącego roku, a więc zaledwie miesiąc wcześniej.
Nigdy w naszych rozmowach nie prosiłem o komentarz na temat kazań czy homilii Księdza Arcybiskupa. Tym razem jednak odstąpię od tej zasady i zapytam, skąd ten medialny rezonans po ostatniej homilii Księdza Biskupa na Boże Ciało? Niedziela, 24 czerwca 2007
Zrządzeniem losu, miesiąc sierpień 2006 roku stał się dla nas okresem szczególnych przeżyć: Bożej cudownej ingerencji w nasze życie i naszej duchowej przemiany. Po szczęśliwych wakacjach w lipcu, aż do poniedziałku 7 sierpnia. Data ta zapisze się w naszym życiu jako dzień, w którym „ nasz świat się zatrzymał”. Czas serca, 2/2007
Aby wyjaśnić to, co się zdarzyło w kraju cedrów, przeprowadziłem rozmowę z Camille Eidem – mieszkającym we Włoszech libańskim dziennikarzem i pisarzem, specjalistą od świata arabskiego
Eurosieroty wiodą w Polsce bardzo różny żywot, bo i skala ich osierocenia jest różna – inaczej ma się dziecko, którego ojciec pracuje np. w Anglii, a inaczej dziewczynka, którą rodzice oddali dwa lata temu „na przechowanie” do domu dziecka i ślad po nich zaginął. Niedziela, 21 czerwca 2009
Słodycz płynącą ze wspólnoty i dyscypliny – jeśli chodzi o sakramenty – zawdzięczam właśnie żonie, która sama chodziła na niedzielne Msze św. i obserwowała ten mój „katolicyzm, ale…”. Później chodziliśmy już razem i to było cudowne. Niedziela, 27 grudnia 2009
Pielgrzymka daje prawdziwy obraz Kościoła. Bogaty, zróżnicowany – społecznie i duchowo. Obraz Kościoła, który „twardo stąpa po ziemi” z pragnieniem, aby Bóg działał tu i teraz.