Że tylko palce popiekła, nader szczęśliwa. Tak to zwykle małpom bywa. (Aleksander hrabia Fredro) - Pan Jowialski
Gdy jedni już nucą po cichu Do szopy, do szopy wszyscy… inni biegną do shopu, do shopu, do shopu.
Tak samo jak pewny był wybuch konfliktu, pewne było, że zakończy się on polskim zwycięstwem. Nie lekceważono przeciwnika, ale to nasz kraj uchodził za skazany na sukces.
Co będę mówił ludziom na kazaniu? – Takie pytanie usłyszałem od ministranta ze szkoły średniej. Zastanawiał się nad wyborem w życiu drogi kapłaństwa, ale z przerażeniem myślał o pobycie księdza w czasie Mszy po Ewangelii na ambonie.
Przykazanie Pamiętaj, abyś dzień święty święcił mówi nie o dniu świętym, ale dniu odpoczynku. Pytanie natomiast, co dzisiaj owo świętowanie oznacza? Tygodnik Powszechny, 20 lipca 2008
Robione całą rodziną, w pośpiechu, tłoku, stresie. Bo wciąż brakuje tego, bo na to jest jeszcze promocja, bo możemy nie zdążyć kupić czegoś przed zamknięciem sklepu. To polski obraz przedświątecznej gorączki zakupów.
Dziennikarz powinien być obecny, gdy dzieje się coś ważnego. Ma przecież do spełnienia istotne zadanie: powiedzieć ludziom – opinii publicznej – co się dzieje i dlaczego? Pierwszym i fundamentalnym zadaniem dziennikarza jest poszukiwanie i ukazywanie prawdy. Czy i ilu dziennikarzy na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie szuka prawdy?
Poranne parzenie kawy, puszka coli, tabliczka czekolady może pomóc innym – wystarczy je sprawiedliwie kupić.
Rosnące wydatki na żywność dotkną prawie wszystkie polskie rodziny, których kondycja i tak nie jest najlepsza
Problem głodu uważano pierwotnie za niedostatek żywności. Później zaczęto go identyfikować z ubóstwem i brakiem możliwości zakupu jedzenia. Prawdopodobnie stawienie czoła temu wyzwaniu będzie nieefektywne dopóty, dopóki nie stanie się ono rzeczywistym priorytetem politycznym, a dostęp do żywności nie zostanie uznany na arenie międzynarodowej za prawo człowieka możliwe do wyegzekwowania na drodze sądowej