Ojciec Pio umiał postępować z kobietami: nie bał się ich piękna, ale obawiał się o piękno ich duszy. Choć wystawiany przez niektóre z nich na próbę, sam nie próbował wyrządzić im żadnej krzywdy. Można rzec, że kochał kobiety, lecz sercem czystym i uważnym. Głos ojca Pio, 52/2008
Pytania o naród, człowieka i uniwersalizm. O kim mówi sztuka (literatura, filozofia) XX i XXI wieku? O człowieku, Człowieku, kobiecie i mężczyźnie, Polaku, Niemcu, Chińczyku, Żydzie? O każdym (każdej) po trosze?
Właściwie dlaczego my się abp. Głódziem zajmujemy? Przecież nie po to, żeby nas w telewizji pokazali. Nie z powodu zemsty. Nie żeby zrobić mu krzywdę. Nam po prostu na nim zależy. Ale żeby żyć w prawdzie, on powinien uznać, że krzywdzi innych.
Po co nam w Kościele etykiety? Kiedy wiarę zastępujemy rzeczami nawet najświętszymi, ale rzeczami – robimy z niej sztandar.
Papież wolał przebiegać świat i być pasterzem wszystkich. Jego osobiste uzdolnienia i talenty pozwalały mu łatwo nawiązywać dialog zarówno z poszczególnymi ludźmi, jak i z rzeszami, niezależnie od wieku, środowiska socjalnego czy kulturalnego. Przegląd Powszechny, 2/2007
Rola i znaczenie w indywidualnym i wspólnotowym wyznawaniu chrześcijańskiej wiary
Ta wspólnota i solidarność miały trwać. Wkrótce jednak pękły. Podziały, podejrzenia i oskarżenia pojawiły się szybciej niż można było przypuszczać – jeszcze przed pogrzebami ofiar katastrofy. A rozkręcająca się kampania prezydencka pogłębia niepokoje.
Do czego jesteśmy powołani i dokąd zmierzamy? Chcemy poznać i pogłębić nasze wnętrze, ale nie wiemy jak. Pragniemy świętości, a wciąż przegrywamy z grzechem. Co robić? Jak sobie z tym poradzić? Idziemy, 5 października 2008
W latach 1941-1944, w czasie hitlerowskiej inwazji na Związek Radziecki, na Ukrainie zginęło ponad półtora miliona Żydów. Historia ich eksterminacji pozostaje jednak do dziś mało znana i niedokładnie zbadana. Wiadomo, że zaledwie dwadzieścia procent ukraińskich Żydów deportowano do obozów w Bełżcu, Sobiborze i Auschwitz. Życie Duchowe, 54/2008
Paryż – wieża Eiffla, Rzym – Koloseum, Zakopane – Giewont, Giewont – krzyż. Mało kto może wyobrazić sobie Tatry bez krajobrazu ze znakiem Golgoty. Znakiem, który własnymi siłami, z własnej woli, z potrzeby serca umieścili tam mieszkańcy naszej górskiej stolicy.