W dzisiejszych czasach mamy do czynienia ze zmianami cywilizacyjnymi, które zostały wygenerowane przez Internet. Niestety, wiele z nich ma albo może mieć opłakane skutki, szczególnie dla młodych ludzi
Protesty i zamieszki w Hiszpanii, Grecji czy Wielkiej Brytanii mają swoje różne preteksty, ale ich wspólnym tłem jest kryzys społeczeństwa, a nie tylko kryzys finansowy oraz tak zwane rynki. Mówimy więc o procesach i o społeczeństwie w czasie przemian. Także w Polsce.
Dwie wiadomości z ostatnich tygodni: ta dobra – antykatolicki Twój Ruch upada ze względu na swoją antykatolickość; zła – dymisja katolickiego ministra Michała Królikowskiego z powodu jego… katolickości
Naprawdę trudno dociec, kto pierwszy zaczął mówić o wojnie polsko-polskiej. Można mieć natomiast pewność, że sformułowanie to zostało wykreowane przez media
Sięgam do artykułu w „Niedzieli” z dnia 30 października 2011, nr 44, s. 12-13, w którym podjęto nieśmiałą próbę zarysowania sytuacji Kościoła w Polsce po ostatnich wyborach.
Tego człowieka nie trzeba przedstawiać. Jego walki fascynują nie tylko fanów boksu zawodowego, ale stają się wydarzeniem ogólnonarodowym. Tak przynajmniej było we Wrocławiu. Z wielokrotnym mistrzem świata w kategorii półciężkiej federacji WBC oraz junior ciężkiej federacji IBO oraz IBF, Tomaszem Adamkiem rozmawia ks. Radosław Warenda SCJ.
Cztery lata po katastrofie smoleńskiej nad tą narodową tragedią nadal wiszą liczne znaki zapytania. Opinia publiczna obok faktów otrzymuje propagandowe wrzutki, półprawdy i kłamstwa. Ostatnio polscy biegli wykazali, że – wbrew raportowi MAK – we krwi gen. Andrzeja Błasika nie było alkoholu. To każe z rezerwą podchodzić do innych „ustaleń” i narracji w sprawie przyczyn rozbicia samolotu Tu-154M i śmierci prezydenta RP oraz 95 innych osób.
Z prof. Jadwigą Staniszkis o braku wizji i strategii rozwojowych, kolonizowaniu społeczeństwa, tworzeniu kapitału ze środków publicznych i o możliwości propaństwowego przebudzenia rozmawia Wiesława Lewandowska
Od wielu lat mam merytoryczne zastrzeżenia do tych partii, które w swoich programach deklarują „reprezentację wszystkich Polaków”, a bagatelizują kwestie wsi i rolnictwa
Mamy ciągle nadzieję, że sprzeciw wobec niedopuszczalnego stylu życia publicznego nastąpi, że każdy, kto ceni Prawdę poczuje, że jest czas, by dać temu wyraz.