Tak trudno nam zrozumieć, że znak krzyża uczyniony na czole dziecka, żony, męża, że proste słowa błogosławieństwa, np.: „Niech Bóg cię błogosławi” – niosą ze sobą życie, łaskę, nieogarnione dobro. Niedziela, 1 lutego 2009
„Moja Mama jest Królową” to cykl dziewięciu Jasnogórskich Wieczorów Maryjnych, które będą się odbywać w ósmym dniu każdego miesiąca poprzedzającego uroczystość 300. rocznicy koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej, czyli od listopada 2016 r. do lipca 2017 r.
W życiu każdego człowieka – tak jak w różańcu – przeplatają się chwile radosne, świetliste, bolesne i chwalebne. Chcę podzielić się małymi promykami radości, które nadają blasku szarej codzienności.
Na misji w Korei Południowej pracowałam piętnaście lat. Po nauce języka najpierw służyłam w instytucji dla dzieci z rozbitych rodzin, a potem zajmowałam się chorymi na AIDS. Kościół w tym kraju poznałam więc naprawdę z wielu stron.
Mieszkamy z żoną w Dublinie. Nasza przygoda z Katechezą Dobrego Pasterza rozpoczęła się w 2007 r. Oczekiwaliśmy narodzin naszego pierwszego dziecka, Jana
Po stu latach od objawień w dolinie Cova da Iria w 1917 r. możemy przyjąć, że cały świat słyszał już o Fatimie. Z drugiej jednak strony – czyż przesłanie Matki Bożej nie pozostaje w pewnym sensie nieznane? I nie chodzi tu jedynie o tzw. tajemnice fatimskie, lecz o fundamentalne treści samego orędzia, o świadomość bardzo konkretnego wezwania, które Maryja skierowała do ludzkości.
W Adwencie można usłyszeć o proroctwach zapowiadających Mesjasza. Jest to jednak okres nie tyle obietnic, ile raczej ich spełnienia. W kościołach przed oczyma wiernych odżywa w tych dniach scena Zwiastowania, w której anioł przepowiada rychłą realizację przepowiedni Izajasza
Praktyczny wymiar tego pytania zrozumiałem po raz pierwszy podczas rozmowy z dziewczyną, która zamierzała związać się z muzułmaninem. „Oni również wierzą w Jezusa” – odrzucała niepokoje swojej siostry, że nie będzie jej wolno wychować własnych dzieci w wierze chrześcijańskiej. W drodze, 1/2007
Dziecko wszystko dostaje za darmo. Tylko dlatego, że jest. Nie pracuje, nie zarabia, nie kupuje, nie bierze kredytu. Przyjmuje rzeczywistość jako dar. Czy nie dlatego właśnie Chrystus powtarza swoim uczniom, że uczniowie mają stać się jak dzieci?
Objawiająca się w Fatimie Maryja mówiła często o papieżach, zapowiadała ich cierpienia i kierowała do nich swoje prośby. To zapewne dlatego żaden z papieży wobec fatimskich objawień nie pozostaje obojętny.