Nie żądajcie ode mnie żadnych dat
Pragnąłbym, aby to nastąpiło jak najszybciej. Jestem jednak daleki od wyznaczania jakichkolwiek terminów. Pamiętajmy, że jest to normalny proces. Jedyna udzielona w nim dyspensa dotyczyła oczekiwania na rozpoczęcie procesu 5 lat od śmierci kandydata na ołtarze. Przewodnik Katolicki, 14 października 2007