Są dwa rodzaje „to nic takiego”. Pierwszy służy do szybkiego pozbycia się czegoś niewygodnego. Drugi jest rozwiązaniem, nie likwiduje problemu, ale go wyjaśnia. Warto, 3-4/2009
Mieszkańcom Rzymu Wielkanoc, czyli Pasqua, kojarzy się z ciastem w kształcie gołębia, jajkiem z czekolady lub wyjazdem z przyjaciółmi za miasto. W grę wchodzi także rodzinne spotkanie pod Koloseum. Magazyn Familia, 4/2009
Świadectwo spisane przez Tadeusza Markiela [drukowane w kwietniowym numerze Znaku – przyp. red.] należy do najbardziej poruszających dokumentów autobiograficznych, z jakimi zetknąłem się, badając stosunki polsko-żydowskie, jakie istniały w okresie niemieckiej okupacji na polskiej prowincji. Znak, 4/2008
W błędzie jest ten, kto myśli, że po narkotyki sięgają tylko osoby z tzw. marginesu społecznego czy zmanierowani bogacze z wyższych sfer. Prawda jest zgoła inna: po substancje psychoaktywne coraz częściej sięgają dzieci, studenci oraz pracownicy różnych zakładów. Przewodnik Katolicki, 4 listopada 2007
Pierwsza Komunia Święta ma związać dziecko z Bogiem na całe życie. To wyjątkowa i niepowtarzalna szansa. Od zaangażowania rodziców współpracujących z Kościołem zależy duchowy rozwój dziecka. Przekazywanie wiary ma prowadzić do spotkania z Bogiem. Powinno kojarzyć się dziecku ze spokojem i radością. Przewodnik Katolicki, 4 maja 2008
Źródłami uzależnienia są samotność i brak rodziców w życiu dziecka. Uzależnienie z czegoś się przecież wzięło. Z Jarkiem Żylińskim – psychologiem i terapeutą rodzin – rozmawia Agnieszka Porzezińska
Oto więc kolejna kropla, która drąży skałę naszego polskiego „obskurantyzmu, zacofania i „ksenofobii” – jak to w jednej z najbardziej opiniotwórczych gazet określany jest tradycyjny katolicki światopogląd. Przewodnik Katolicki, 4 stycznia 2009
Kiedy na nieuleczalną chorobę zapada dziecko, cierpi cała rodzina. O rozpaczy, miłości i trudnych decyzjach z Anną i Bogusławem Niedbałami rozmawia Ewa Stadtmüller.
Spróbuj to sobie wyobrazić: nagle tracisz pracę, nie masz pieniędzy, eksmitują cię z mieszkania, więc lądujesz na ulicy. Jeśli masz dość szczęścia, udaje ci się ulokować u krewnych rodzinę.
Jak bardzo współczesnemu człowiekowi, zagubionemu w samym sobie, jest potrzebna „nić z wysoka”, „światło z góry”… Bo kiedy przetnie się łączność z Dawcą czasu, życie więdnie i traci swoją zadziwiającą wartość. Różaniec, 4/2008