Ocenę zostawmy Bogu
Dla Boga nie ma marginesów, więc po prostu rodzi się pytanie, co takiego się dzieje, że łatwiej mówimy o pomaganiu alkoholikom czy narkomanom, natomiast gdy wspominamy o osobie, która doświadcza procederu prostytucji czy jest ofiarą handlu ludźmi, nagle robi się z tego wielką sprawę. Przewodnik Katolicki, 6 kwietnia 2008