Według danych organizacji „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”, co dziesiąty chrześcijanin na świecie jest obecnie prześladowany za wiarę, a ponad 170 tys. z nich ginie co roku z tego powodu
Stało się smutną tradycją, że kiedy w Europie świętujemy pamiątkę Narodzin Pana w spokoju, w innych zakątkach na świecie giną chrześcijanie
Kościół autentyczny bezkompromisowo, wyznający Ewangelię, był i jest przedmiotem ataków, a chrześcijanie byli i są celem dyskryminacji, represji czy nawet krwawych zamachów
Ponurym paradoksem jest fakt, że książka poświęcona uwrażliwianiu na cierpienia jednych (chrześcijan) pośrednio przykłada się do cierpień zadawanych innym. Ks. Cisło podsyca bowiem lęki przed uchodźcami i postawy antyislamskie.
Ponad 40 ofiar śmiertelnych, wielu ludzi rannych i zastraszonych. To ponure i barbarzyńskie żniwo antychrześcijańskich zamachów, do jakich doszło w Nigerii podczas minionych świąt Bożego Narodzenia. Czy czeka nas wojna religijna i kolejna fala masowych prześladowań chrześcijan?
Z ks. dr. Waldemarem Cisłą – dyrektorem Sekcji Polskiej międzynarodowej organizacji katolickiej Pomoc Kościołowi w Potrzebie – rozmawia Tomasz M. Korczyński
Każdy ma swój styl, swoje upodobania muzyczne. Ma też swoją historię. Artyści – muzycy, wokaliści, kompozytorzy. Zainspirowały ich Dekalog, nauczanie św. Jana Pawła II i życie z Chrystusem. Efekt – 10 przykazań, 12 utworów
Rokrocznie ginie blisko 170 tys. chrześcijan z powodu wyznawanej wiary. Ponad 200 mln zaś jest prześladowanych. Według raportu Kirche in Not za 2008 r., społeczność chrześcijańska jest dziś najbardziej represjonowana na świecie. Pomoc niesie jej m.in. właśnie stowarzyszenie Kirche in Not. Niedziela, 14 lutego 2010
A miało być tak pięknie. Idea władz olimpijskich wydawała się prosta: oddajemy organizację igrzysk Chinom, ale pod warunkami, które miały wymusić na ich komunistycznych władzach liberalizację kraju. Co dziś zostało z tych zobowiązań? Niedziela, 10 sierpnia 2008
Choć władze Nigerii, przy udziale sił międzynarodowych, powoli odnoszą sukcesy w walce z islamistami z Boko Haram, to jednak miejscowi chrześcijanie nie mogą jeszcze czuć się bezpieczni.