Prześladowania jak za Heroda

Brak komentarzy: 0

Rozmowa z ks. dr. Waldemarem Cisłą

publikacja 22.11.2011 21:44

Z ks. dr. Waldemarem Cisłą – dyrektorem Sekcji Polskiej międzynarodowej organizacji katolickiej Pomoc Kościołowi w Potrzebie – rozmawia Tomasz M. Korczyński

 

Tomasz M. Korczyński: – Księże Dyrektorze, niedawno media podały wstrząsającą wiadomość: 16 października br. doszło do morderstwa 17-letniego chrześcijanina. Młody Kopt – Ayman Nabil Labib został zamordowany z zimną krwią przez nauczyciela i muzułmańskich uczniów. Dopiero w ubiegłym tygodniu rodzice zabitego chłopaka przełamali strach i opowiedzieli o tym tragicznym zdarzeniu.

Ks. dr Waldemar Cisło: – Tak. Chrześcijanin został pobity przez nauczyciela i uczniów w klasie podczas lekcji! Kiedy za swoje poglądy religijne ginie młody, niewinny człowiek, wzbudza to gniew w sercu każdego. Nie może być zgody na takie barbarzyństwo. Powodem tego mordu był fakt, że chłopak miał na swoim nadgarstku wytatuowany krzyż i nie zgodził się go ukrywać. Egipt to kraj brutalnych prześladowań chrześcijan. Miarka się przebrała. Egipskie media i politycy egipscy nie mogą już dłużej zaczarowywać i zafałszowywać rzeczywistości, to oni są winni, że do głosu dochodzą radykałowie.

– Nie jest to jedyny przypadek prześladowań chrześcijan w ostatnim czasie…

– 9 października wojsko, policja, media, ekstremiści i zwykli bandyci urządzili krwawą masakrę podczas pokojowej demonstracji Koptów. Zamordowano 26 młodych chrześcijan. Czołgi wjeżdżały w tłum Koptów i ich miażdżyły. Media egipskie informowały świat, że to chrześcijanie byli agresorami. Świat im uwierzył. Kłamstwo nie może dłużej trwać.

– Po upadku reżimu prezydenta Mubaraka dla chrześcijan w Egipcie – którzy od czasu ekspansji rdzennych ziem chrześcijańskich (koptyjskich) przez arabskich muzułmanów stali się z biegiem lat mniejszością dyskryminowaną i brutalnie zwalczaną – miała nastąpić nowa era. Tymczasem ich sytuacja raptownie się pogorszyła.

– Egipt nie jest pierwszym takim przypadkiem. Przed obaleniem innego dyktatora, Saddama Hussajna, chrześcijanie nie byli krwawo prześladowani. Teraz ich los jest tragiczny.

– To znaczy, że Egipt może pójść śladami Iraku, który rozwija politykę czystki religijnej, której ofiarą są chrześcijanie?

– Oczywiście! Przewidziane wybory pod koniec listopada wyłonią zwycięzców w postaci radykalnych islamistów z Bractwa Muzułmańskiego i spośród salafitów, którzy chcą islamskiej republiki i prawa szariatu, państwa, gdzie islam jest religią państwową, a zatem takiego, w którym nie ma miejsca dla wyznawców innych religii, chyba że zgodzą się na los bycia ludźmi drugiej kategorii.

– Co możemy zrobić w tej sytuacji, my, Polacy?

– Apeluję do polskich polityków, aby w sposób zdecydowany zareagowali. Sejm polski wciąż ma narzędzie w postaci Zespołu Parlamentarnego ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji i Prześladowaniom Chrześcijan. Śmierć tego młodego człowieka przelała czarę goryczy. Apeluję również do Polaków, chrześcijan i ludzi dobrej woli, aby zareagowali, pisali petycje do ambasadora egipskiego w Polsce, manifestowali i wyrażali swój sprzeciw wobec tej sytuacji. Polacy mogą bardzo boleśnie dać odczuć Egiptowi swoją dezaprobatę. W Europie to właśnie polscy turyści są czołówką wydającą pieniądze w egipskich kurortach. Ich brak byłby sygnałem dla polityków, że mniejszość chrześcijańską należy chronić, bo prześladowanie ich może się po prostu ekonomicznie i politycznie nie kalkulować. Przypominam, że to nie kiedyś, gdzieś, przed wieloma laty miał miejsce krwawy zamach na kościół w Aleksandrii, ale w tym roku. Ponadto proszę o stałą modlitwę za prześladowanych chrześcijan w Egipcie. To miejsce, w którym znalazła schronienie Święta Rodzina, kiedy ratowała się ucieczką przed brutalnym prześladowaniem Heroda. Módlmy się, aby Egipt stał się takim bezpiecznym miejscem dla współczesnych chrześcijan.

 

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..