Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie prasa.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Najchętniej każdego obdarowaliby motylem. Bo motyl to symbol duszy, delikatności i wrażliwości. Oznacza także przemianę. A oni pragną otwierać ludziom oczy na cierpienie ciężko chorych i umierających
Przez całe stulecia z obawy przed zarażeniem trędowaci byli eliminowani z życia społecznego i rodzinnego. Umieszczano ich w miejscach odosobnienia, by tam czekali na niechybną śmierć w strasznych męczarniach
Siada przy łóżkach ciężko chorych, zadomawia się w sercach samotnych i opuszczonych, w umysłach biedaków z poszarpanym życiorysem, w duszach więźniów, tuż po wyroku, w niepogodzonych z przemijaniem.
Kule wystrzelone z pistoletu mordercy nie zabiły go, lecz poważnie nadwątliły jego zdrowie. Od 13 maja 1981 r. Jan Paweł II stał się także „Papieżem cierpienia” – choroba i ból stały się nierozłącznym elementem jego życia, a rzymska poliklinika Gemellego – jego trzecim domem
Człowiek trafia do hospicjum w ciężkim stanie, spowiadam go z całego życia, chory przyjmuje sakramenty – i umiera po pół godzinie. Jak nie wierzyć w miłosierdzie, skoro ten człowiek przyszedł tylko na to jedno z Nim spotkanie.
Czasami obraz własnego ciała, jaki ma młody człowiek, jest zupełnie nieadekwatny. Osoba taka może wyglądać perfekcyjnie, natomiast jest przekonana, że ma mnóstwo mankamentów i podejmuje działania, które mają na celu usunięcie tych fantazyjnych braków.
Mama to ktoś, dla kogo nie ma rzeczy niemożliwych. Przekonuję się o tym, pracując jako pedagog w szpitalu dziecięcym.
Dawać życie za brata, by je razem z jego życiem ocalić. To jedno ze znaczeń krzyża, z przeczytanej przeze mnie w Internecie katechezy wielkopostnej, jakoś dziwnie pasuje właśnie do Jaśka, człowieka spod znaku błękitnego krzyża.
Boimy się wszystkiego, co nas niszczy. Znamienne jest, że człowiek boi się nie tyle śmierci, ile cierpienia. Choć lęk przed całkowitym unicestwieniem jest integralnie wpisany w ludzką naturę. Tutaj ratunkiem jest wiara.