Chociaż minęło już osiem wieków, odkąd Grzegorz X wprowadził do obiegu prawnego i kościelnego słowo „konklawe”, Kościół nie zmienił gruntownie zasad wyboru papieża. Nadal zapewnia kardynałom elektorom maksymalną niezależność od wpływów zewnętrznych.
Extra omnes
Cała procedura wyboru nowego papieża, już po raz drugi w tym tysiącleciu, odbędzie się zgodnie z zaleceniami powyższego dokumentu. Warto przypomnieć, że w skład kolegium elektorskiego wchodzą kardynałowie, którzy w dniu wyboru nie ukończyli 80. roku życia, oraz katoliccy patriarchowie Kościołów wschodnich (liczba elektorów nie może przekroczyć 120). Konklawe rozpocznie się uroczystą, otwartą dla wszystkich wiernych Mszą św. pro eligendo Papa (o wybór papieża) koncelebrowaną przez kardynałów elektorów w bazylice św. Piotra. Formalne rozpoczęcie konklawe przewidziane jest na godziny popołudniowe. Wszyscy chyba dobrze pamiętamy obrazy z kamer telewizyjnych, które śledziły orszak ubranych w czerwone ornaty elektorów podążających z Kaplicy Paulińskiej do Kaplicy Sykstyńskiej i przywołujących asystencji Ducha Świętego, podczas śpiewu Veni Creator. W Kaplicy Sykstyńskiej odczytywana jest rota przysięgi: „Przede wszystkim przyrzekamy i przysięgamy zachować z największą wiernością i wobec wszystkich, tak duchownych, jak i świeckich, tajemnicę związaną z tym wszystkim, co w jakikolwiek sposób odnosi się do wyboru Biskupa Rzymskiego...”. Kiedy ostatni kardynał podejdzie do ołtarza i położy rękę na Piśmie Świętym, tym samym osobiście zobowiązując się do wypełnienia przysięgi, kardynał kamerling wypowie znamienne słowa: Extra omnes (wszyscy na zewnątrz). Wówczas osoby towarzyszące muszą opuścić kaplicę. Drzwi zostają zaryglowane i zapieczętowane. Na początku spośród elektorów losuje się trzech skrutatorów, którzy przeprowadzają głosowanie i liczą głosy, i trzech rewizorów, którzy sprawują pieczę nad poprawnością głosowania. Samo głosowanie jest tajne i anonimowe. Na wcześniej rozdanych prostokątnych kartkach każdy kardynał zapisuje nazwisko tego, którego uważa za najodpowiedniejszego kandydata na papieża, następnie zgina ją w pół, unosi, by była widoczna, i udaje się do urny wyborczej. Wrzucając kartę, składa jeszcze jedną przysięgę: „Wzywam na świadka Chrystusa Pana, który mnie osądzi, że swój głos oddałem na tego, którego według Boga – uważam, że powinien zostać wybrany”.
Kto wchodzi do Kaplicy Sykstyńskiej papieżem...
Kiedy wszystkie głosy zostaną oddane, skrutatorzy liczą karty do głosowania. Następnie, jeśli wszystko się zgadza, głośno odczytywane są nazwiska zapisane przez elektorów. Aby wybór był dokonany, kandydat musi uzyskać dwie trzecie głosów plus jeden. Jeśli pierwsze głosowanie nie przyniesie wyniku, powtarza się je aż do skutku. Codziennie odbywają się cztery serie głosowań: dwie przed południem i dwie po południu. To Jan Paweł II w konstytucji zastrzegł, że gdyby nie dokonano wyboru w ciągu trzech dni, przewidziany jest dzień przerwy na modlitwę i swobodną rozmowę. Następnie elektorzy przystępują do kolejnej serii głosowań. Gdyby jednak trzydziestodniowa elekcja nie przyniosła rozstrzygnięcia, o wyborze decyduje większość absolutna głosujących plus jeden. W żadnym wypadku nie można wybierać przez aklamację. Wybór musi być jeszcze potwierdzony przez samego kandydata. Dziekan kolegium wyborców pyta elekta, czy „przyjmuje kanoniczny wybór na Najwyższego Kapłana”. Uzyskawszy zgodę, prosi go o podanie nowego imienia. Od tego momentu elekt automatycznie staje się biskupem Kościoła rzymskiego i obejmuje pełną i najwyższą władzę w Kościele powszechnym. Jeśli nie jest biskupem, a taką możliwość też przewidują przepisy, natychmiast po wyborze musi przyjąć sakrę. O dokonanym wyborze nowego papieża świat „informuje” biały dym, unoszący się z Kaplicy Sykstyńskiej, a powstały ze spalenia kartek do głosowania. Zgromadzonym na placu św. Piotra kardynał protodiakon oznajmia z balkonu bazyliki św. Piotra znamienne słowa: Annuntio vobis gaudium magnum: habemus
papam – Eminentissimum ac Reverendissimum Dominum, Sacrae Catholicae Romanae Cardinalem..., quis imposuit sibi nomen.... („Oznajmiam wam radość wielką: mamy papieża – Najczcigodniejszego i Najprzewielebniejszego Pana Kardynała Świętego Kościoła Rzymskokatolickiego – tu się wymienia jego imię i nazwisko rodowe – który przybrał sobie imię...”). Po tych słowach ukazuje się nowy papież w szatach pontyfikalnych i udziela zebranym pierwszego błogosławieństwa Urbi et Orbi. Kto zostanie następcą Benedykta XVI i kiedy poznamy nowego biskupa Rzymu? Stare kościelne powiedzenie mówi, że kto wchodzi do Kaplicy Sykstyńskiej papieżem, wychodzi z konklawe kardynałem... Jeśli kardynałom uda się dokonać wyboru w ciągu 3–4 dni, jak miało to miejsce w okresie minionych stu lat, inauguracja pontyfikatu mogłaby nastąpić 19 marca, w uroczystość św. Józefa, patrona Kościoła powszechnego, twierdzi na łamach „Il Tempo” Andrea Gagliarducci.
Zaadoptuj kardynała
Młodzież 2000 organizuje międzynarodową akcję modlitewną za uczestników konklawe. Na stronie internetowej adoptacardinal.org zachęcają wszystkich, którym zależy na przyszłości Kościoła, do duchowej opieki nad kardynałami, którzy już niedługo wezmą udział w konklawe. Jak to zrobić? Wystarczy podać imię i adres e-mailowy. Organizatorzy „przydzielają” tobie jednego z kardynałów. To jego będziesz otaczać swoją modlitwą podczas wyboru nowego papieża. Dzięki akcji wszyscy mają szansę wspomóc kardynałów modlitwą. A przecież tego będą najbardziej potrzebować w najbliższych dniach. Zrobiło to już ponad 6 tys. osób, a nowi adoptujący cały czas przybywają. Ty też weź duchową odpowiedzialność za przyszłość Kościoła. Wejdź na adoptacardinal.org i adoptuj kardynała. Organizatorzy zachęcają też do zapraszania swoich bliskich do udziału w akcji: www.facebook.com/events/517491261628057. Źródło: Deon.pl
Kiedy odbędą się kongregacje generalne?
Ks. Federico Lombardi SJ, rzecznik Stolicy Apostolskiej powiedział, że kongregacje generalne rozpoczną się najprawdopodobniej po niedzieli 3 marca. Kongregacje mogą się odbywać rano i wieczorem, a będą miały miejsce w Auli Nowej Synodu – mieszczącej się nad Aulą Audiencyjną Pawła VI. Decyzje o tym, jak wiele odbędzie się kongregacji, podejmą sami kardynałowie. Można oczekiwać informacji publicznej o poruszanych na nich kwestiach. Kardynałowie elektorzy zamieszkają w Domu św. Marty dopiero w przeddzień konklawe, ale mieszkania będą losować już podczas pierwszej kongregacji.
Ilu jest kardynałów elektorów?
Łącznie kardynałowie elektorzy pochodzą z 51 krajów. Najwięcej jest Włochów – 28, następnie Amerykanów – 11 i Niemców – 6. Brazylia, Hiszpania i Indie mają po 5 purpuratów, a Francja i Polska – po 4. Polscy kardynałowie, którzy wezmą udział w konklawe, to: kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski, kard. Zenon Grocholewski, prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego, kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, i kard. Stanisław Ryłko, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich. Ponadto po 3 elektorów mają Kanada i Meksyk, a Argentyna, Nigeria i Portugalia – po 2. Pozostałe kraje mają po 1 kardynale poniżej 80. roku życia, przy czym grono to zmniejszyło się po 26 lutego o hierarchę z Ukrainy. Najstarszymi wiekowo kardynałami są obecnie Włosi: Ersilio Tonini (ur. 20 VII 1914 r.) i Fiorenzo Angelini (1 VIII 1916 r.), najmłodszymi zaś Indus Baselios C. Thottunkal z Kościoła syromalankarskiego (15 VI 1959 r.), Filipińczyk Luis Antonio Tagle (21 VI 1957 r.) i Niemiec Rainer Maria Woelki (18 VIII 1956 r.). Najdłuższy staż w Kolegium Kardynalskim ma Brazylijczyk Paulo Evaristo Arns OFM (14 IX 1921 r.), mianowany kardynałem 5 III 1973 r.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.