1 maja w diecezji Nanchong, w prowincji Syczuan w południowych Chinach, to - jak co roku - dla wszystkich katolików wielkie święto. Dzień ten poświęcony jest Matce Bożej. Przygotowania do uroczystości trwają od kilku dni. W tym roku święto maryjne poprzedziło niezwykle nabożeństwo. Przewodnik Katolicki, 18 maja 2008
Po dojściu do władzy Deng Xiaopinga, który rozpoczął politykę „kai fang”, czyli otwarcia, sytuacja kraju uległa zasadniczej zmianie. Otwarcie dotyczyło jednak głównie sfery ekonomicznej. Od 1982 roku księża i siostry wracają do swoich dawnych parafii. Zastają je często w opłakanym stanie, wiele kościołów i kaplic zostało zburzonych, wielu katolików przelało za Chrystusa swą krew. Ale w czasie próby wiara przetrwała. Mimo polityki otwarcia władze nadal z wielką gorliwością wprowadzały politykę „trzech autonomii” (niezależność od Watykanu, zakaz wjazdu zagranicznych misjonarzy i zakaz przyjmowania jakiejkolwiek pomocy z zagranicy).
Mówiąc o dzisiejszej sytuacji Kościoła, niełatwo jest ją przedstawić w kilku zdaniach. Diecezja Nanchong i pracujący w niej księża należą do Kościoła oficjalnego. Duchowni ci ukończyli oficjalne seminaria, mogą otwarcie sprawować sakramenty. Ponad połowa księży w Chinach (a jest ich ponad 2 tys.) należy do Kościoła oficjalnego, uznanego przez władze. Ponad dwie trzecie biskupów chińskich to biskupi oficjalni. Zdecydowana większość z nich kontaktuje się z Rzymem i ma błogosławieństwo papieża. Kościół podziemny, inaczej nieoficjalny, działa wśród wielkich trudności. Większość z niemal trzydziestu podziemnych biskupów żyje w warunkach aresztu domowego. Część z nich jest nadal uwięzionych. Stolica Apostolska robi wszystko, by zakończyć rozłam Kościoła i nawiązać normalne stosunki z Pekinem. Władze jednak nie zgadzają się na kompromis. W marcu przewodniczący Urzędu do Spraw Wyznań Ye Xiaowen wypowiedział się w prasie, że Pekin nie zgodzi się na wariant kubański czy wietnamski, w którym to Watykan poprzez nuncjusza przedstawia kilku kandydatów na biskupów, a władze wybierają jednego z nich. Obawiając się schizmy, Stolica Apostolska unika dalszych kompromisów.
Mimo wielu trudności Kościół w Chinach żyje, a liczba chrześcijan rośnie. Dziś szacuje się liczbę katolików na 10 mln, protestantów zaś na prawie 20 mln. W dużych miastach wielu studentów interesuje się chrześcijaństwem i chętnie sięga po Biblię. Buduje się dużo nowych świątyń, seminaria nadal pełne są kleryków. Niech Matka Boża, Cesarzowa Chin, uprasza u swego Syna błogosławieństwo dla Kościoła w Chinach, wyjedna mu dar wolności i jedności.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.