Powołani do świata

Obecnie możemy stwierdzić, iż rola laikatu jest już zdecydowanie jasno określona w dokumentach Kościoła. Specyfiką powołania świeckich jest szczególny sposób spotykania się i jednoczenia z Bogiem w świecie – pośród spraw świata. Posłaniec, 3/2007




Sobór Watykański II odnowił spojrzenie na miejsce i rolę ludzi świeckich w Kościele. Które z danych wtedy impulsów dzisiaj, po czterdziestu latach od zakończenia Soboru, okazały się w tej mierze najważniejsze?

Sobór ukierunkował nasze poszukiwania lepszego rozumienia misji i roli świeckich w Kościele, wyraźnie wskazując, że zarówno powołanie, jak i misja świeckich rozwija się w świecie pośród codziennych spraw, którymi świeccy żyją (życie rodzinne, praca zawodowa, wychowywanie dzieci, zaangażowanie społeczne itp.). Świat stanowi uprzywilejowane dla świeckich miejsce zjednoczenia z Bogiem i rozwoju ich powołania.

Sobór zwrócił również uwagę na to, iż najważniejszym obszarem eklezjalnej misji świeckich jest ich zaangażowanie w świecie – przemiana tego świata w duchu Ewangelii i nauki społecznej Kościoła.
Parafia winna bardziej być zapleczem dla świeckich w ich codziennym apostolskim zmaganiu się w świecie, miejscem odrodzenia duchowego, wzrastania w misyjności, a nie celem samym w sobie. Nie można mierzyć aktywności świeckich jedynie ich działalnością przy parafii, bo główna ich misja dokonuje się poza nią: w życiu rodzinnym, zawodowym, politycznym, gospodarczym, kulturalnym.
Główny impuls Soboru, który do dziś jest ważny – a może nawet coraz ważniejszy – to właśnie umiejętność odczytania powołania świeckich do świata. Tutaj nie ma konkurencji z kapłanami ani zakonnikami. Tutaj świeccy są głównymi animatorami życia i misji Kościoła – oto szczególne i niełatwe pole działania laikatu.

[...]

Okres posoborowy obfitował w rozkwit różnego rodzaju ruchów i stowarzyszeń katolików świeckich. Z całą pewnością trzeba się z tego cieszyć. Które z nich, zdaniem Ojca, wywarły istotny wpływ na dzisiejszą panoramę Kościoła w świecie?

Sobór zaowocował prawdziwą “wiosną Kościoła” – z jednej strony powstały nowe ruchy, a z drugiej dynamicznie odrodziły się już istniejące. To wielka łaska Ducha Świętego dla Kościoła i społeczeństwa.
Trudno jednak wskazać, które z tych ruchów wywarły czy też wywierają decydujący wpływ na rozwój życia katolików. Można oczywiście pójść tropem klasycznym i wskazać na ruch Focolari, Drogę Neokatechumenalną, Odnowę w Duchu Świętym, a także typowo polski ruch Światło-Życie, ale to się bardzo zmienia. Aktualnie najbardziej dynamiczne są ruchy opierające się na duchowości tradycyjnej, oczywiście pogłębionej teologicznie; myślę tu o ruchach opartych o kult Jezusa Miłosiernego, kult Matki Bożej, gdzie tradycyjne formy modlitwy (różaniec, koronka do Miłosierdzia Bożego itp.) cieszą dużym szacunkiem i pomagają wielu osobom pogłębić wiarę. Ta tendencja dotyczy całego świata, nie tylko Polski. Drugą grupę, która obecnie dynamicznie się rozwija, stanowią różnego rodzaju małe nieformalne wspólnoty nie identyfikujące się z żadnym konkretnym ruchem, ale poszukujące swojej drogi.

Według danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego opublikowanych pod koniec 2006 roku, ruchy, stowarzyszenia i różnego rodzaju grupy liczą w sumie około dwa i pół miliona członków, z czego ponad 1,1 mln to członkowie kółek różańcowych (na 10162 parafii w całym kraju są one obecne w 6447 parafii). Z ruchów powstałych po Soborze najliczniejszy jest obecnie Ruch Światło-Życie skupiający ponad pięćdziesiąt trzy tysiące osób i działający przy 1535 parafiach.
«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...