Bezprecedensowa deklaracja na temat chrześcijaństwa „Jednakowe słowo dla nas i dla was” opublikowana została z okazji zakończenia Ramadanu, 13 października w języku angielskim i arabskim. Poniżej publikujemy oficjalne, przygotowane przez autorów listu, streszczenie i skrót... Więź, styczeń 2008
Redakcja
***
W imię Boga Miłosiernego i Litościwego!
(streszczenie i skrót)
Muzułmanie i chrześcijanie stanowią razem znacznie ponad połowę ludności świata. Bez pokoju i sprawiedliwości miedzy tymi dwiema społecznościami religijnymi nie może być mowy o pokoju na świecie. Przyszłość świata zależy od pokoju pomiędzy muzułmanami a chrześcijanami.
Istnieje już podstawa dla tego pokoju i zrozumienia. Jest to część najbardziej fundamentalnych zasad obu wyznań: miłość Jedynego Boga oraz miłość bliźniego. Te zasady występują w bardzo wielu miejscach świętych tekstów islamu i chrześcijaństwa. Jedyność Boga, konieczność miłowania Go i konieczność miłości bliźniego są zatem wspólną płaszczyzną islamu i chrześcijaństwa. Przytoczymy tylko kilka przykładów.
O Jedyności Boga Bóg tak mówi w Świętym Koranie: On - Bóg Jeden, Bóg Wiekuisty! Nie zrodził i nie został zrodzony! Nikt Jemu nie jest równy! (Al-Ichlas 112-1-2). O konieczności miłości Boga Bóg mówi w Świętym Koranie: Wspominaj imię twego Pana i poświęć Mu się całkowicie! (Al-Muzammil 73:8). O konieczności miłości bliźniego prorok Mahomet (niech Bóg obdarzy go pokojem i chwałą) powiedział: Żaden z was nie będzie miał wiary dopóki nie będzie miłował swego bliźniego tak, jak kocha samego siebie.
W Nowym Testamencie Jezus Chrystus (niech Bóg obdarzy go pokojem) powiedział: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych (Mk 12:29-31).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.