Blokowisko na Mokotowie. Gdzieś na szóstym piętrze jestem umówiona – mam rozmawiać o miłości. Przysiędze małżeńskiej i wierze. Bohaterem wydarzenia jest kobieta, młoda, z dwiema córeczkami. Starsza ma 9 lat, młodsze – zaledwie cztery. Jej opowieść, której fragmenty znam z rozmowy telefonicznej jest wstrząsająca. Winda niestety w remoncie, więc lekko zadyszana stanęłam pod numerem 73. Pani Anna już na mnie czekała. Herbata i ciasteczka na kuchennym stole zapraszały do rozmowy.
W Roku Wiary rozważamy treść Credo, by zgłębić istotę wyznawanej wiary. W kolejnym artykule naszego cyklu zatrzymujemy się nad słowami „Wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół”.
Kard. Glemp przebywał w Petersburgu cztery dni (13-16 czerwca 1998 r.). W czasie tej wizyty najważniejszym jego dziełem była rekonsekracja kościoła pw. św. Stanisława 14 czerwca 1998 r., po 60 latach jego zamknięcia. Po rekonsekracji świątyni odbyła się procesja Bożego Ciała ulicami miasta, pierwsza od czasu rewolucji październikowej, którą poprowadził Ksiądz Prymas. Program wizyty przewidział także odwiedzenie wszystkich petersburskich kościołów i seminarium duchownego
Chociaż minęło już osiem wieków, odkąd Grzegorz X wprowadził do obiegu prawnego i kościelnego słowo „konklawe”, Kościół nie zmienił gruntownie zasad wyboru papieża. Nadal zapewnia kardynałom elektorom maksymalną niezależność od wpływów zewnętrznych.
Tak trudno nam zrozumieć, że znak krzyża uczyniony na czole dziecka, żony, męża, że proste słowa błogosławieństwa, np.: „Niech Bóg cię błogosławi” – niosą ze sobą życie, łaskę, nieogarnione dobro. Niedziela, 1 lutego 2009
Coraz częściej słowo „Kościół” pojawia się w sąsiedztwie takich słów jak kryzys, zmierzch, upadek. Przekonanie o kryzysie Kościoła, a nawet o rychłym jego końcu bywa większe niż wiara w Ducha Świętego, który jest tego Kościoła duszą.
Przysięgałam miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że go nie opuszczę aż do śmierci. Nie brałam pod uwagę tego, że moje słowa będą obowiązywały całkowicie niezależnie od wyborów i uczynków drugiej strony.
Jedna z rybnickich sióstr wizytek czytała o nim już w latach pięćdziesiątych; ks. Krzysztof poznał go, gdy przygotowywał się do swojej matury; Daniel pierwszy raz zetknął się z jego życiorysem w czasie kazań pasyjnych dobrych dziesięć lat temu. Młodzieniec pochodzący z Włoch każdą z tych osób zainspirował niezwykle szybko. Choć w chwili śmierci miał zaledwie dwadzieścia cztery lata, to pamięć o nim jest wciąż żywa, a jego popularność ciągle rośnie, szczególnie dzięki… Ciemnym Typom.
„Paść znaczy kochać, a kochać znaczy być gotowym także na cierpienie. Kochać znaczy: dawać owcom prawdziwe dobro, pokarm prawdy Bożej, słowa Bożego, pokarm obecności Boga, którą On ofiarowuje nam w Najświętszym Sakramencie” – powiedział Benedykt XVI w homilii podczas Mszy św. inaugurującej jego pontyfikat
Młody człowiek miał orientalną urodę, nosił jarmułkę i mówił po angielsku. Na dyplomie z wykaligrafowanym nazwiskiem „Julianna Bartoszkiewicz” były niezrozumiałe dla niej słowa zapisane dziwnym alfabetem. I tłumaczenie: „Kto ratuje jedno życie, jakby świat cały ratował”. Znak, 4/2009