Racja stanu to ponadjednostkowy interes państwa – mawiał kiedyś Niccoló Machiavelli. Racja stanu to rodzina i dzieci – zauważa dziś socjolog Bartosz Marczuk. Tylko dlaczego nie wie tego Donald Tusk, premier RP?
Państwo polskie urzędniczym tępym nożem zarżnęło kurę znoszącą złote jajka i nawet rosołu z niej nie ugotowało
Wydarzenia ostatnich tygodni związane z tzw. kryzysem finansowym wskazują, że mimo upływających tysiącleci, podział na łupiony lud i zasobnych, beztroskich dworzan pozostaje aktualny... Przewodnik Katolicki, 9 listopada 2008
Wobec stosunkowo wysokiej obecności cwaniactwa w naszym społeczeństwie, nie trzeba się dziwić, że postawa ta, niby jakiś duchowy rak, nie omija również życia religijnego. W drodze, 9/2009
Pro- czy antyrodzinna? To przecież bardzo ważne, jaka polityka prowadzona jest w Polsce wobec rodziny. Miejmy nadzieję, że zadba o nią też nowy prezydent. Od tego bowiem zależy nasza przyszłość.
Czy problemy rodziny znajdą się wśród priorytetów rozpoczynającej się wkrótce polskiej prezydencji w UE? Nie ma na to szans, a jednym z powodów jest zupełny brak polityki prorodzinnej w Polsce
Na styku polskości i katolicyzmu mrowi się potężna szara strefa, legion nijakich wiernych, do świątyń popychany siłą bezwładu i tradycji, traktujących uczestnictwo w niedzielnej Mszy jak patriotyczny obowiązek. Tygodnik Powszechny, 3 maja 2009
Antropomorfizacja instytucji państwa przyczyniła się do wprowadzenia do dyskusji na temat jego ewentualnego bankructwa wielu błędnych kategorii. Przydawanie tej organizacji mnóstwa cech zarezerwowanych wyłącznie dla konkretnych jednostek, stanowi kategoryczny błąd, który prowadzi do mylnych wniosków na temat źródeł obecnego kryzysu finansów publicznych dotykającego niemalże wszystkie państwa Europy i świata.
Dwanaście lat temu reformę emerytalną reklamowali młodzi emeryci pod palmami. Dziś nowelizacji tamtej ustawy nie „sprzedaje się” już jako eldorado na starość, a racjonalne cięcie wydatków, które poprawi nasze emerytury. I tym razem palm jednak nie będzie!
Tradycja teologiczna wyróżniająca kategorię grzechów "wołających o pomstę do nieba" nawiązuje do biblijnego przesłania moralnego, w którym znajdujemy szczególnie wyraźne i jednoznaczne potępienie pewnych postaw w relacjach międzyludzkich. Jednym z takich wykroczeń jest odmowa słusznej zapłaty za pracę. Przewodnik Katolicki, 14 września 2008