Irlandia wprowadziła prawo zakazujące bluźnierstwa – prawo, które dopiero co zniosły Norwegia i Wielka Brytania. Czyj ruch jest krokiem w dobrym kierunku? Kogo nowe prawo ma chronić i czy jest potrzebne? Tygodnik Powszechny, 17 stycznia 2010
Kończy się rok Pański 2007. W polskiej przestrzeni publicznej zdominowany przez wybory parlamentarne oraz sport, który coraz częściej potrafi wyprzeć nawet niezmiennie obecnych i nudnych polityków. Przewodnik Katolicki, 23 grudnia 2007
Kiedyś sam zabijał nienarodzone dzieci. Po tym, co przeżył w sanktuarium maryjnym, dr John Bruchalski, zwolennik aborcji, stał się żarliwym obrońcą życia.
O roli zrównoważonej gospodarki łowieckiej w przyrodzie z dr. Andrzejem A. Koniecznym rozmawia Wiesława Lewandowska
W ciągu wieków nazywano Ją różnie: Przedziwną Matką Cudów, Pocieszycielką Gostyńską, Matką Świętej Nadziei. Zawsze jednak z wielką ufnością zwracano się do Niej po pomoc i wstawiennictwo, gdyż nie pozostaje obojętna na prośby swoich dzieci.
Istnieje wiele przykładów, w których ułomność ciała może zaburzyć stan naszej duszy – i odwrotnie – kilka poniższych uwag i najświeższych informacji ze świata nauki i medycyny być może pozwoli zrozumieć spowiednikom stale obecne ale i zmienne wzajemne interakcje somy i psyche. Przegląd Powszechny, 12/2008
„W krótkim czasie zręczna i bystra kampania medialna może przemienić wspólnotę gejowską w matkę chrzestną cywilizacji zachodniej” – napisał swego czasu aktywista homoseksualny. A potem dodał, że aby się tak stało, trzeba dać dzieciom w szkole „odpowiednie” podręczniki.
Po nominacji na metropolitę częstochowskiego abp Wacław Depo przybył do Matki Bożej Jasnogórskiej z bukietem czerwonych róż. 2 lutego 2012 r. odbył się jego ingres do bazyliki archikatedralnej w Częstochowie
„Ja wiem, polokoktowcy nas nie kochają. Ale my ich będziemy tak długo kochać, aż oni nas wreszcie pokochają”. Pamiętają to Państwo? Dokładnie w taki sam sposób „Gazeta Wyborcza” przekonuje dziś Polaków do akceptacji związków homoseksualnych.
Coraz więcej małżeństw się rozpada. Coraz łatwiej przychodzi młodym ludziom decyzja o rozwodzie. Dlaczego tak łatwo się poddają? Czy zrobili wszystko, aby się porozumieć? Raczej nie, bo rzadko kto szuka pomocy u mediatora. Niedziela, 13 grudnia 2009