Czy papież może być ojcem? Gdy próbuję odpowiedzieć sobie na to pytanie, gdy próbuję podać racje za tym, co gdzieś głęboko odczuwam, zawsze staje mi przed oczami pewna wzruszająca scena… Przyjdź, 2/2008
Wielka Boga-Człowieka Matko! Bogurodzico Dziewico, Bogiem sławiona Maryjo! Królowo świata i Polski Królowo! To pierwsze słowa Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego z 1956 r., na które spojrzymy w przesłaniu dwóch niezwykłych przewodników wiary na ziemi polskiej i w Kościele powszechnym, a mianowicie sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego oraz bł. Jana Pawła II.
Podczas II wojny światowej nie potępił Hitlera za jego zbrodnie. Ale ofiarom wojny nie szczędził pomocy i wsparcia. Dlaczego milczał i jak działał Pius XII, którego 50. rocznica śmierci przypada 9 października? Idziemy, 5 października 2008
Zawsze istniała świadomość, że powołanie paulińskie to umiejętne połączenie ideału osobistego obcowania z Bogiem w samotności z apostolskim wysiłkiem pomocy bliźnim w dążeniu do zbawienia. To był poprzez wieki żywotny punkt odniesienia w tożsamości naszej wspólnoty zakonnej
Objawiająca się w Fatimie Maryja mówiła często o papieżach, zapowiadała ich cierpienia i kierowała do nich swoje prośby. To zapewne dlatego żaden z papieży wobec fatimskich objawień nie pozostaje obojętny.
Po zamachu na swoje życie Jan Paweł II wkroczył na fatimski szlak maryjny. Kontemplacja treści objawień fatimskich i odczytanie znaku danego przez Pana Następcy Chrystusa na ziemi sprawiły, że Jan Paweł II szedł wytrwale tym szlakiem, inspirowany przez Bożą Opatrzność, a my obserwowaliśmy tego widoczne skutki
Chrześcijańska mniejszość w Egipcie stała się ofiarą politycznej i religijnej wojny. Palone są kościoły, atakowane są chrześcijańskie szkoły, szpitale, domy i sklepy. Dlaczego?
Biblia jest jak długi list Boga do każdego z nas. I choć nigdy nie będzie oficjalnym podręcznikiem do nauki historii czy przyrody... jest prawdziwa!
Poznańscy robotnicy, którzy rankiem 28 czerwca 1956 r. wyszli w proteście na ulice, nie upominali się tylko o wolność i chleb. „My chcemy Boga” – krzyczeli równie głośno, jak w sprawie zniesienia wyzysku. A na przemian z hymnem narodowym w 100-tysięcznym zgromadzeniu rozbrzmiewała Rota i pieśni religijne.
Dobrze, że mamy się w co ubrać; wykorzystujemy wszystkie zimowe polarki... Dogrzewamy się również elektrycznymi piecykami. Wydaje się, że ta zima trwa bez końca...