Czy istnieje jakiś „wzór” zachowań powiązanych ze zdrowiem lub niezaplanowaną „autodestrukcją”? Czy to, jak żyję „tu i teraz”, będzie miało wpływ na moje zdrowie u schyłku życia? Przegląd Powszechny, 10/2009
Ostateczny raport MAK jest potwierdzeniem opinii wyrażanych przez stronę rosyjską już niemal w pierwszych minutach po katastrofie: wyłączną odpowiedzialność ponoszą polscy piloci, którzy nie podjęli w porę decyzji o odejściu na lotnisko zapasowe „mimo przekazania im niejednokrotnie i we właściwym czasie informacji o faktycznych warunkach meteorologicznych na lotnisku
Zastanawiamy się, jak daleko rodzice potrafią poświęcić się dla swoich dzieci. Trzynastoletnia Laura oddała swoje życie w zamian za życie matki.
Z jednej strony naturalne jest zaspokajanie pragnień i potrzeb, stanowi to niejako „podstawę” funkcjonowania człowieka, z drugiej strony powstaje pytanie: czy wszystkie potrzeby powinniśmy i musimy zaspokajać? Cywilizacja, 25/2008
O uznaniu małżeństwa za nieważne mówi się coraz więcej. Czy jednak wizyta w sądzie biskupim wystarczy, aby całkiem uspokoić sumienie?
Największym zagrożeniem dla mężczyzn są uzależnienia oraz niezdolność do małżeństwa.
Popularność zabiera prywatność. Coś, o czym potem się marzy i próbuje się do niej wszelkimi sposobami wrócić. Gubi się też siebie. Człowiek jest dla innych, a nie dla siebie, dla Boga. Don BOSCO, 3/2009
Jesteśmy małżeństwem od 27 lat. Mamy troje dzieci: najstarszego syna Huberta i dwie córki Sylwię i Weronikę. Zawsze staraliśmy się z żoną o to, aby nasze dzieci uczęszczały do kościoła i na lekcje religii. Hubert był ministrantem od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Robiliśmy wszystko, aby iść drogą wiary… Różaniec, 7-8/2008
Żeby odprawić dobrą spowiedź świętą, trzeba najpierw zrobić dobry rachunek sumienia. Zwykle pomocą są nam książeczki do nabożeństwa zawierające wiele pytań dotyczących popełnianego zła
Albo uznamy, że dziecko chronimy jak pełnoprawnego człowieka we wszystkich wymiarach jego życia od momentu poczęcia, albo wciąż pojawiać się będą sytuacje, których prawodawca nie przewidział.