Dzisiaj – w numerze poświęconym Dekalogowi – dwa zagadnienia ściśle związane z rozważaniem Przykazań Bożych.
Jak przemieniać siebie, by naprawdę światło stawało się życiem, by było nim na co dzień?
Wedle niemal powszechnej opinii psychologicznego światka głównym źródłem problemów człowieka jest „niska samoakceptacja” i „niskie poczucie własnej wartości”. Psycholodzy o bardziej chrześcijańskim nastawieniu określają to jako „brak miłości do samego siebie i darzenie siebie nienawiścią”.
Na początku trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa musimy pracować nad mniej scentralizowanym Kościołem. Ale każda próba odnowy pozostanie doktrynalnie nieugruntowana, emocjonalnie pusta i nieefektywna, jeśli nie będzie czerpać inspiracji z Tajemnicy Paschalnej. Tygodnik Powszechny, 6 grudnia 2009
Kto dzisiaj sięga po katolickie czasopisma? Ich udział na rynku prasy w Polsce to zaledwie 2,4%, a jeszcze przed wojną co czwarta gazeta w Polsce była katolicka. Czy takich potrzeb – duchowych czy intelektualnych – już nie mamy? Idziemy, 21 września 2008
Modlitwa za zmarłych to nie „punkty” zdobywane na konto dusz czyśćcowych, których im zabrakło w drodze do nieba. To zbawcza wymiana miłości. Po co jednak zmarłym nasza miłość? Jak ta wymiana naprawdę działa?
Już od wielu lat przeżywam wiarę jako spotkanie z Chrystusem, który przyszedł do ludzi, aby nie tylko opowiedzieć o Bogu, ale ukazać Go jako Ojca bogatego w miłosierdzie.
W czasie średniowiecznych krucjat krzyżowcy opanowali Damiettę, wówczas małą wioskę, a dzisiaj wielkie miasto. Siły egipskich muzułmanów odpierały atak. Oblężenie trwało długo, ale nie przyniosło rozstrzygnięcia.
Na pytanie: Dlaczego mam wierzyć?, odpowiedziałbym: A dlaczego masz oddychać? Oddychać mogę głęboko lub płytko, nosem lub ustami, powietrzem świeżym lub zadymionym, ale oddychać muszę. Podobnie jest z wiarą.
Jeśli wpiszemy tytułową frazę w Google, otrzymamy prawie 300 tys. wyników wyszukiwania. Czy rzeczywiście znajdziemy odpowiedź i czy jest ona zawarta w Piśmie Świętym?