Zaniepokojeni brzydotą współczesnej sztuki sakralnej włoscy intelektualiści napisali list otwarty do Benedykta XVI. Architektoniczne koszmary powstają nie tylko we Włoszech, to problem sztuki współczesnej, która chce desakralizować przestrzeń. Przewodnik Katolicki, 29 listopada 2009
Człowiek, nawet jeśli twierdzi, że Boga nie ma, wyrywa się z czasoprzestrzeni jak tylko może; jest w nim drugi głos, który mówi, że to, co materialne, nie wystarcza. Tygodnik Powszechny, 29 listopada 2009
Według jednego z podań, św. Mikołaj sam wybrał Bari na miejsce swojego wiecznego spoczynku, gdy przybył do miasta podczas którejś z podróży. Jego szczątki trafiły jednak do Bari dopiero 700 lat po śmierci. Niedziela, 6 grudnia 2009
Sudecki Tyrol – tak można w skrócie nazwać niewielkie Międzygórze położone u stóp Śnieżnika. Przepiękna XIX-wieczna architektura sanatoryjna dzisiaj jest zupełnie opuszczona. Przewodnik Katolicki, 14 lutego 2010
Doczesne szczątki polskich władców złożone są w aż 20 miejscach. Jednak w trzech polskich miastach pochowano najwięcej monarchów.
Dzwon Zygmunta w Krakowie od zawsze obwieszcza Polakom radość i smutek. Tym razem, niestety, jego brzmienie przypominało o żałobie narodu, a nawet – nie strońmy od wielkich słów – całego świata
Każde emigrowanie – zwłaszcza to na stałe – wiąże się z wieloma trudnościami i niesie ze sobą wiele niekorzystnych zmian. Dzieje się tak dlatego, że czynnikiem konstytuującym naród jest ziemia wspólnego zamieszkania, wspólnota krwi, język, kultura i religia. Jeśli opuszczamy ziemię ojczystą, nasze życie narodowe z pewnością ulega pewnemu „uszczupleniu”, przynajmniej o pierwszy z wymienionych elementów.
Ta wspólnota i solidarność miały trwać. Wkrótce jednak pękły. Podziały, podejrzenia i oskarżenia pojawiły się szybciej niż można było przypuszczać – jeszcze przed pogrzebami ofiar katastrofy. A rozkręcająca się kampania prezydencka pogłębia niepokoje.
Wszystko ma swoją kolej, miejsce i czas – nasz urlop również…
Serce Gorców to Turbacz, najwyższy szczyt, gdzie zbiega się kilka tutejszych malowniczych górskich grzbietów. Błędna nazwa szczytu – Niedźwiedź, używana jeszcze sto lat temu – wzięła się z pomyłki kartografów, którzy nazwę jednej ze wsi odnieśli do najwyższego szczytu.