Trwają przygotowania do 100. rocznicy objawień Matki Bożej Fatimskiej. Pozostajemy w modlitewnej atmosferze portugalskiego sanktuarium, oczekując na to wyjątkowe wydarzenie
Przez Chrystusa zostaliśmy odkupieni. Przez Chrystusa Ojciec objawił nam swoją nieskończoną miłość i miłosierdzie oraz obdarzył nas nimi
Podstawowym warunkiem pójścia za głosem Boga jest przyjaźń z Chrystusem. To On dokonuje wyboru konkretnego kandydata. Nikt poza Jezusem nie może mu objawić jego powołania
Z Grzegorzem Górnym dziennikarzem, publicystą, współautorem książki Tajemnice Fatimy. Największy sekret XX wieku, o tym, jak objawienia w Portugalii zmieniają bieg historii, rozmawia Łukasz Kaźmierczak
Do tego sanktuarium maryjnego położonego najwyżej na świecie – na wysokości 1820 metrów n.p.m. – przyciąga pielgrzymów objawienie maryjne, jakie miało tam miejsce, a także niepowtarzalny górski klimat.
Kościół na właściwym sobie hierarchicznie szczeblu jednoznacznie stwierdził, że „objawienia” w Medjugorje nie mają charakteru nadprzyrodzonego. I to orzeczenie nas obowiązuje.
27 maja 2010 r. przypada 500-lecie nadzwyczajnych wydarzeń w Prostyni na Podlasiu, określanych w dokumentach archiwalnych mianem „revelationis sanctae Annae” - objawienia św. Anny.
Wizje anielskiego śpiewu i chwały Bożej wielokrotnie pojawiają się w pismach Ojców Kościoła. Są to najpiękniejsze komentarze do biblijnych objawień, a zarazem najpiękniejsze karty chrześcijańskiej myśli o muzyce.
Wszystko zaczęło się w kwietniu 1936 r. w Walendowie. A właściwie jeszcze wcześniej – od pierwszego objawienia się Pana Jezusa s. Faustynie, co wpisało ją w Dzieło Bożego Miłosierdzia