− Czasami jest tak, że lecą „bluzgi” i okrzyki: To ci od Jezusa! Ale to tylko taka zaczepka. Tak naprawdę, często ci, którzy rzucają w nas „błotem”, chętnie potem przychodzą porozmawiać – opowiada Michał.
Energiczne mieszkanki pewnej małej miejscowości poprosiły księdza proboszcza, by pozwolił im urządzić siłownię w jednej z sal domu parafialnego. Gdy się zgodził, zaczęły się tam regularnie spotykać na gimnastyce. Żeby jednak było bardziej pobożnie, postanowiły zawiązać wspólnotę. W ten sposób udało im się połączyć dwie sfery: zrobić coś dla ciała i coś dla ducha
Z ks. Grzegorzem Szczygłem MS, duszpasterzem wspólnot modlitewnych i ewangelizacyjnych, o charyzmatach Ducha Świętego, rozmawia ks. Grzegorz Zembroń MS
Czy stowarzyszenie o bogatej tradycji jest na dzisiejsze czasy? Ile okazji do czynienia dobra można wykorzystać przez 20 lat? Czy biskupi lubią i znają KSM? I co zrobić, by młodzi chcieli do niego dołączyć i zawalczyć o swoje życie?
Niemal już rok temu Górsk, niewielka wioska pod Toruniem, trafił na czołówki gazet w całej Polsce. Na otwarcie Centrum Edukacji Młodzieży im. ks. J. Popiełuszki wraz z poświęconym mu muzeum zawitały władze państwowe z poprzednim prezydentem, Bronisławem Komorowskim na czele; wielu było hierarchów kościelnych, a wśród nich ówczesny Prymas Polski abp Józef Kowalczyk; przybyli też oczywiście i krewni ks. Jerzego. Po kilku godzinach jednak kamery się rozjechały i…
Zdobywał serca dzieci, sprawował dla nich Eucharystie, organizował spotkania, szedł z nimi do kina. Potrafił uciszyć ponad 200-osobową gromadkę! Grając na gitarze, przyciągał wielu młodych, obmyślał, jak do nich dotrzeć
Pamiętam pierwszokomunijny egzamin. Ksiądz wziął mnie na kolana i zapytał, w jakim sklepie dostaje się łaskę uświęcającą. Po chwili namysłu odpowiedziałem, że w konfesjonale. Pamiętam też pierwszą spowiedź i oczywiście samą uroczystość Pierwszej Komunii. Nie pamiętam prezentów, bo w tamtych czasach nie były one najważniejsze. Życie Duchowe, 54/2008
Członkowie KWC nie są marionetkami zdalnie sterowanymi ze Stanicy nr 1, mają uczyć się podejmowania autonomicznych decyzji w rozeznaniu, jakim wszystkie wybory poddaje chrześcijanin Bogu
Zdecydował, że będzie święty. Rodzina i przyjaciele uważają, że postanowienie spełnił, choć nie umarł męczeńską śmiercią, nie napisał traktatu teologicznego, nie założył dzieła miłosierdzia. Tygodnik Powszechny, 13 września 2009