Liturgia nie jest dziełem człowieka – w liturgii działa przede wszystkim Bóg. Jeżeli człowiek zapomina o tym, pozostaje sam. Człowiek potrzebuje liturgii, bo sam nie może się zbawić ani naprawdę przemieniać historii. Katolik nie powinien o tym zapominać.
Czytając Biblię można odnieść wrażenie, że wśród aniołów są wyłącznie mężczyźni. A czy istnieją także żeńskie odmiany aniołów, a więc anielice? W historii sztuki taki sposób przedstawiania aniołów niewątpliwie zaznaczył swą obecność, ale czy są ku temu jakieś podstawy biblijne?
Pytania o naród, człowieka i uniwersalizm. O kim mówi sztuka (literatura, filozofia) XX i XXI wieku? O człowieku, Człowieku, kobiecie i mężczyźnie, Polaku, Niemcu, Chińczyku, Żydzie? O każdym (każdej) po trosze?
Od maja 2008 roku w Muzeum Sztuki Nowoczesnej we włoskiej miejscowości Bolzano można obejrzeć dość kontrowersyjną rzeźbę. Wysoki na metr wizerunek ukazuje żabę przybitą do krzyża, która w jednej ręce trzyma kufel piwa, w drugiej zaś jajko. Przewodnik Katolicki, 12 października 2008
Czy kicz artystyczny dowodzi kiczowatego życia duchowego tego, kto aprobuje kicz? A kicz religijny? Kicz dewocyjny? Czy oznacza kiczowate życie wewnętrzne, kiczowatą religijność, kiczowatą wiarę?
W ostatnim dwudziestoleciu coraz częściej i mocniej podkreśla się znaczenie edukacji kulturalnej. Odnosi się ona do podmiotów edukacyjnych na wszystkich szczeblach kształcenia. W poniższym opracowaniu poruszone zostaną zagadnienia związane z edukacją kulturalną dzieci w wieku przedszkolnym i młodszym wieku szkolnym.
Komiks jest książką, ale nie jest literaturą. Jako efemeryda istniejąca pomiędzy literaturą a filmem posiada olbrzymi potencjał do opowiadania każdej historii. Najwybitniejsze komiksy są sztuką i dowodem na odrębność komiksu, którego nie zastąpi ani literatura, ani film.
Kultura jest jak kalejdoskop, ciągle coś ulega w niej zmianie, jedne formy giną, inne się rodzą. Zmieniają się teorie naukowe, ale i całe koncepcje nauki, testom wytrzymałości poddawana jest moralność, sztuką zaś i religią rządzi nieokiełznana pogoń za nowymi doznaniami. Cywilizacja, 1/2008
Dzisiejsi twórcy nie walczą już przecież z powszechną obłudą i hipokryzją. Wręcz przeciwnie. To ich idee, którymi tłumaczą użycie – dla swoich celów – ważnych, najczęściej religijnych symboli są albo fałszywe i pokrętne, albo płytkie i banalne. Powściągliwość i Praca, 5/2006
Wbrew swojej szczególnej nazwie – „aTAK” daje się odczytać albo jako potwierdzenie/polecenie, albo jako atak na widza, lub nawet jako dynamiczne sprzężenie jednej treści z drugą – galeria ta ani nie wywraca zwyczajowego rozumienia sztuki, ani nie podrażnia oka przechodnia i nie prowokuje Więź, 3/2009