„Dlaczego do mnie przyjeżdżacie? Macie świętego kapłana. W trudnych sprawach idźcie do niego!” – mówił Ojciec Pio do pielgrzymów z Neapolu. Z jakiego powodu odsyłał ich do zapomnianego dziś ks. Dolindo Ruotolo?
Mieszkańcy pustelni budzą się wcześnie, przeważnie o godz. 4, gdzie tuż za oknem życzliwie spoglądają na śpiewające ptaki i różnorodną roślinność. O godz. 6 rano sprawowana jest Msza święta – w niedziele i święta o godz. 15, na którą przychodzą pielgrzymi. Po porannej Mszy każdy w swojej celi ma czas na prywatne modlitwy i rozmyślania...
W kapłaństwie męką staje się posługa duszpasterska, gdy pracy dużo, a wiary coraz mniej. Stąd potrzeba wzajemnej troski o wiarę, by ksiądz w wierze umacniał świeckich, a świeccy księdza. Przewodnik Katolicki, 14 czerwca 2009
Wszyscy jesteśmy mistykami, kiedy otwieramy się na Boga, kiedy Go szukamy i odkrywamy nie tylko na modlitwie, na klęczkach – mówi ks. Paweł Bajger.
Wszystko wskazuje na to, że 28 maja 2013 r. ukaże się kościelny komunikat o zakończeniu badania cudu za wstawiennictwem Prymasa Tysiąclecia. To niewątpliwie ważny krok, mogący mieć istotne znaczenie dla procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego
Święta od spraw beznadziejnych, jedna z najbardziej ukochanych świętych we Włoszech, czeka na wiernych w górnym kościele bazyliki. Kiedy wchodzę do jego wnętrza, trwa Msza św. Kościół mimo zwykłego dnia pracy wypełniony jest wiernymi po brzegi.
Na zakończenie Roku Kapłańskiego o powołaniu, posłudze i życiu codziennym Ojca Świętego Jana Pawła II z abp. Mieczysławem Mokrzyckim – metropolitą lwowskim, a wcześniej osobistym sekretarzem Papieża Polaka – rozmawiają Paweł Kucia i Przemysław Pastucha
W pożółkłym brewiarzu kard. Stefana Wyszyńskiego były dwie kartki. Na jednej miał zapisane nazwiska wszystkich księży, którzy odeszli z kapłaństwa. Na drugiej – nazwisko swego prześladowcy: Bolesława Bieruta. „Codziennie się za nich modlę” – mówił
Piękne to były czasy, gdy ludzie wiedzieli, że grzeszą. Dziś coraz częściej spowiednik jest skazany na odmawianie rozgrzeszenia tym, którzy nie zamierzają zmienić swego postępowania w kwestiach moralnych. Tygodnik Powszechny, 19 X 2008
Jeżeli wziąłeś ten numer „Przewodnika” do ręki w niedzielę, XVIII Spotkanie Młodych na Lednicy przeszło już do historii. To jednak nie koniec, Ruch Lednicki trwa. Jeśli natomiast czytasz ten artykuł wcześniej, możesz jeszcze dołączyć do kilkudziesięciu tysięcy młodych ludzi zgromadzonych na modlitwie pod Bramą Rybą.