To nie był żaden mezalians ani romantyczne porwanie, ni matrymonialny zabieg kawalera, który szuka towarzyszki życia, ot zwykłe, niezaaranżowane, można by rzec – przygodne spotkanie.
W ciągu 132 dni na piechotę pokonali 3998 kilometrów, obchodząc Polskę wzdłuż wszystkich granic. Dwie różne osobowości, skazani na siebie 24 godziny na dobę. Nieraz ich śniadanie stanowiła jedna mandarynka dzielona na dwóch
Dzieci, jako kolędnicy misyjni, uczą się ponoszenia trudu i składania ofiary z własnego czasu, zdolności, a także rezygnacji z możliwości wzięcia dla siebie zebranych pieniędzy
6.00 rano. W kościele tłum ludzi, głowa przy głowie, jak w największe święta. Wspinam się na czubki palców, żeby widzieć ołtarz. Dzwonek. Wychodzi ksiądz.
W Ewangelii Łukasza widzimy scenę, jak pewni ludzie przynoszą do Jezusa osobę sparaliżowaną. Z powodu tłumu muszą opuścić tego człowieka przez otwór w dachu. Jaka to lekcja dla animatorów? Myślę że to zachęta do pomysłowości i determinacji w prowadzeniu ludzi do Chrystusa.
Dobrze, że mamy się w co ubrać; wykorzystujemy wszystkie zimowe polarki... Dogrzewamy się również elektrycznymi piecykami. Wydaje się, że ta zima trwa bez końca...
Historia kończy się szczęśliwie, skwitowana jest jednak morałem: dziewczynka już wie, że w ciemnym lesie czyha na nią wiele niebezpieczeństw, że nie wolno zbaczać z głównej drogi ani rozmawiać z nieznajomymi, a także że zawsze trzeba słuchać poleceń rodziców.
Dla pojedynczego człowieka Kościół konkretyzuje się zawsze w lokalnej wspólnocie. Nie ma prawdziwego życia duchowego w oderwaniu od wspólnoty
Ile jest dogmatów wiary? Czy istnieje jakiś oficjalny wykaz dogmatów, jakie są wyznawane w Kościele katolickim? Spróbujmy się zastanowić, dlaczego nikt takich wykazów jakoś nie sporządzał.
Czy dla „tej dzisiejszej młodzieży” jest miejsce w tradycyjnym, konserwatywnym Kościele? Czy Msza święta potrzebuje reklamy na youtube? I czy wypada powiedzieć, że zmachany podróżą Jezus glebnął se przy studni? O tych i innych sprawach z ks. doktorem Piotrem Gąsiorem rozmawia Magdalena Guziak.