Kwadrans w mieście. Dawniej po języku poznawało się, czy to pan, czy cham. Teraz przekleństwa jak przecinek, jak pauza dla nabrania oddechu, jak odruch, nad którym nie można już zapanować. Niedziela, 30 sierpnia 2009
Typ nauczyciela anioła, któremu nie puszczą nerwy, nawet gdy usłyszy największe głupstwo, należy do zaprzeszłej epoki, kiedy uczeń chciał widzieć w dorosłym autorytet. Tygodnik Powszechny, 30 sierpnia 2009
Obecnie do szkół przychodzi coraz więcej dzieci z trudnościami w czytaniu i pisaniu. Często rodzice po wykonaniu badań specjalistycznych w poradni uważają, że opinia o dysleksji zwalnia dziecko i ich samych z pracy nad wyeliminowaniem błędów. Uważam, że wzrost liczby uczniów mających kłopoty z ortografią powinien skłonić władze oświatowe do dodania dodatkowej godziny na zajęcia pozaszkolne.
Dobre przedszkole, świetna podstawówka, ambitne gimnazjum i renomowane liceum. Czy istnieje jedna recepta na najlepszy wybór szkoły?
W gimnazjum od razu trzeba pokazać, kto tu rządzi. Anna, matematyczka przed czterdziestką. Odpowiedziała na umieszczoną na forum nauczycielskim prośbę o wypowiedź na temat problemów wychowawczych w polskich szkołach.
Udział w kulturze ma bardzo duży wpływ na osobowość młodzieży. Uczy ją wrażliwości, przeżywania, rozumienia wartości, co ma szczególną wagę w obecnych czasach tzw. kultury masowej.
Dla wielu to sposób na życie i najlepsza forma wypoczynku. Żeglarstwo ma urok, którego przedsmak można poczuć, śpiewając szanty.
Dar pierwszego kontaktu miał z pewnością ks. Bosko. Dla każdego chłopaka spotkanie z nim oznaczało początek wielkiej przygody
W świecie kultu pieniądza zauważamy, że społeczeństwo powoli przywraca zawodowi nauczyciela niegdysiejszy autorytet. Nie dlatego, że nauczyciele zarabiają dużo, ale z tego powodu, że Polacy na nowo odkryli wartość wiedzy. Wykształcenie wyższe chce już zdobyć 80 proc. uczącej się młodzieży
Uczniowie z zespołem ADHD nie umieją regulować swojego tempa pracy. Najczęściej na początku pracują w pośpiechu, po czym szybko się męczą, wykonują pracę niedbale, by ją jak najszybciej skończyć lub odchodzą, nie kończąc jej wcale.