Łzy Matki Bożej w Civitavecchia
Na początku biskup wpadł w furię – bez czytania raportu podarł go, mówiąc: „Jeszcze ktoś uwierzy, że Madonny płaczą!”. Następnie wysłał list do proboszcza z żądaniem, aby zniszczył figurkę. Ale policjanci nie dopuścili do tego, twierdząc, że biskup nie ma do niej żadnych praw, bo jest ona własnością rodziny Gregorich