Myślę, że potrzeba nam tego, o co Grecy prosili Filipa w Ewangelii św. Jana: „Chcemy widzieć Jezusa”. Chrześcijanin, kapłan, zakonnik musi być „przezroczysty” dla Boga. Głos Karmelu, 04/2007
Dlaczego biały człowiek z północnego kraju jedzie na drugi koniec świata? Jakby nie mógł mówić o Bogu na miejscu. Ks. Krzysztof Domagalski uważa, że każdy ksiądz nosi w sobie marzenie o wyjeździe na daleką misję. Nie każdemu wystarcza tylko odwagi. Niedziela, 21 października 2007
Jak wyglądałaby dzisiejsza Europa i świat, gdyby była pozbawiona swych chrześcijańskich korzeni? Trudno sobie wyobrazić taką jej wizję. Trudno pozbawić Europę spuścizny jej patronów i świętych: Benedykta z Nursji, Cyryla i Metodego, Katarzyny ze Sieny, Brygidy a także s. Benedykty od Krzyża. Wychowawca, 12/2007
„Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”, ale „godzien jest robotnik zapłaty swojej”. Stawek na ofiary za posługę kościelną właściwie nie ma. Ale właściwie są. Tygodnik Powszechny, 24 luty 2008
Wychowaliśmy się razem. Henryk był bardzo dobrym uczniem, studentem medycyny i lekarzem. Miał wiele zainteresowań. Skończył dwa stopnie kursu tańca, zrobił kursy ratownika i żeglarski. Pamiętam jak ks. Kobielus zabrał nas na motorze na święcenia kapłańskie do Ołtarzewa. Brat bardzo to przeżył. Idziemy, 1 czerwca 2008
Czy można i czy trzeba zastanawiać się, kiedy tak naprawdę zaczęło się działanie Opatrzności w naszych dziejach? A może lepiej zastanowić się, po co w ogóle stawiać takie pytanie? Z jednej strony: Opatrzność – Bóg, wiara – chrześcijaństwo – katolicyzm... Idziemy, 8 czerwca 2008
Kim jest istota zwana człowiekiem? Błogosławieństwem czy śmiertelnym zagrożeniem dla życia innych istot? Czy „błękitna planeta” jest bogatsza dzięki jego istnieniu? Posłaniec, 8/2008
Współczesne społeczeństwo jest bardzo zranione, niezrównoważone, zdezorientowane. Oddala się od Boga, gubi sens życia, zatraca jego smak, bo tylko Jezus może dać pełnię życia. Dlatego potrzeba znaków miłosierdzia. W drodze, 10/2008
Zapał misyjny powinien być w każdym ochrzczonym. Jeżeli rzeczywiście zrozumieliśmy do końca, kim jesteśmy jako ludzie ochrzczeni, to ten zapał jest czymś naturalnym. I to nie tylko w zakonach czy zgromadzeniach misyjnych. Idziemy, 16 listopada 2008
Jako dobry duch więzienia do Aresztu Śledczego na Piaskach trafiła 12 lat temu. Patrzy ona na polskie więzienie z dystansem obcokrajowca. Uważa, że każde więzienie jak lustro odbija największe społeczne bolączki. U nas jest nią alkoholizm Niedziela, 1 marca 2009