„Po co przyjmujesz bierzmowanie?” Zwyczajowa odpowiedź: „Żeby osiągnąć dojrzałość jako chrześcijanin”. „A co to znaczy?” Milczenie. Tygodnik Powszechny, 27 kwietnia 2008
Codzienność naszego katolicyzmu upływa w rytmie dziwacznego kontredansu. Trzeba tak dramatycznych sytuacji jak ta z Krakowskiego Przedmieścia, by tancerze spojrzeli sobie prosto w oczy.
Od przyszłego roku NFZ będzie refundował porody domowe. Czy to przełom w polskim myśleniu o położnictwie, czy gest, który nie zmieni tradycyjnego schematu, ze szpitalem w roli głównej?
Kilka lat temu księdzu Natankowi domknęło się koło historii. Masoni, Piłsudski, franciszkanie, Bruksela, „Tygodnik Powszechny” – wszystko stworzyło logiczną całość. Napędzaną przez diabła.
Kolejny raz uśmiecham się do tytułu mojego artykułu. Ponownie traktuję propozycję Szanownej Redakcji jako wyzwanie. Zadanie, które zaciekawia i pociąga, a jednocześnie budzi sprzeciw. Przekorne: „to nie do końca tak działa”. No, to się poprzekomarzajmy… Zapraszam.
Straszny jest kraj, w którym nie wolno wyrażać własnych poglądów. A jak nazwać miejsce, w którym poglądy można wyrażać bez opamiętania? W dziedzinie nienawiści Polaków stać na wiele.
Emocje opadły, do grobu Jana Pawła II pielgrzymów z Polski przyjechało w tym roku niewielu. Być może jednak w takiej ciszy łatwiej o modlitwę? Tygodnik Powszechny, 13 kwietnia 2008
Tytułowa walka o szabat nie oznacza obecnie walki o prawo do odpoczynku. W tej ważnej kwestii właściwie nie musimy już walczyć, chyba że z samym sobą. I jako społeczeństwo, i jednostkowo posiadamy solidną wiedzę o potrzebie odpoczywania.
W Szczucinie rozwój zbudowano na azbeście. Skutki były tragiczne.
Część znajomych reaguje zdumieniem lub zakłopotaniem. Dlaczego nowoczesna, atrakcyjna kobieta chce zgłosić akces do moherowych beretów, stanąć ramię w ramię z przeciwnikami prezerwatyw i in vitro? Tygodnik Powszechny, 12 kwietnia 2009