Kolekta – modlitwa dnia. Kapłan zaprasza wiernych do modlitwy w imieniu całego Kościoła. Czas serca, 98/2009
Jeszcze niewiele lat temu w historiografii katolickiej i protestanckiej narzucano rozumienie „reformy Kościoła” jako monopolu wierzących niekatolików tego stulecia (luteranów, kalwinistów, anglikanów itd.). Wszystkie próby reformy Kościoła Katolickiego od wewnątrz były zawarte – tak twierdzą niektórzy historycy – w tak zwanej Kontrreformacji
Jest ich siedem: Słowenka, jedna ze Sri Lanki, dwie Indyjki i trzy Polki. Zwykle siostry – Misjonarki Miłości – wychodzą po dwie, szukając najbardziej potrzebujących pod mostami, na działkach.
Modlitwa ma imię człowieka. Każdy podąża swoją drogą. Modlitwa ma imię Boga. Dla każdego jest Drogą. Jest „oddechem życia” chrześcijańskiego, być może dlatego, że przed modlącym „otwiera się” Jezus. Czas serca, 5/2007
W tym roku mija 150 lat od chwili, gdy 27-letnia Zelia Guerin i 35-letni Ludwik Martin udzielili sobie sakramentu małżeństwa w kościele Matki Bożej w Alençon. Czy odnaleźliby się we współczesnym świecie? Niedziela, 19 października 2008
Żadna ludzka czynność podejmowana z własnej woli nie wymaga tyle hartu ducha i prawdziwego męstwa, ile właśnie modlitwa. Tylko niepoprawny optymista, który ma wyłącznie myślny stosunek do modlitwy – to znaczy myśli, że się modli! – może sądzić, że jest ona rzeczą prostą i bezproblemową. Głos Karmelu, 3/2006
Dzięki osobistej modlitwie człowiek religijny wyraża swoją duchową więź czyli komunię z swoim Boskim Stwórcą. Modlący się człowiek wyraża świadomie swoją wolę poddania się swemu Panu Bogu.
Wyrzucanie złych duchów jest jednym z najczęstszych cudów czynionych przez Jezusa. Jest też jednym z głównych poleceń, które Chrystus wydaje swoim uczniom. Choć nie można tego w żaden sposób zanegować, opisy tych wydarzeń budzą wiele wątpliwości interpretacyjnych. Zagadkowe jest na przykład, dlaczego dokonuje się to tylko na terenie Galilei.
Naszą własnością jest tylko nędza, a wszystko inne, od talentów i umiejętności poczynając, pochodzi od Niego. Jezus domaga się, by ta jedna własność człowieka, jego nędza, została mu oddana Głos Karmelu 2/2009
Odpowiedzią Boga na cierpienie nie jest jego wyjaśnienie, lecz czyn. Tajemnica pozostanie.