Głupstwo rzucania ziarna (por 1 Kor 1, 21)

My, ludzie, mamy dziwne rozumienie rzeczy cennych i niezwykłych. Cenne są przedmioty ze złota i diamenty, które leżą sobie w muzealnych gablotach, niezmienne od wieków. Zapewne nikt z nas nie zaliczyłby do rzeczy cennych i niezwykłych... maleńkiego ziarna. Głos Karmelu 23/2008



Ale Jezus i tak cierpliwie czeka i... dalej sieje, w tej swojej niepojętej nadziei, że „jeszcze coś z niego / niej wyrośnie”. Bo jeśli wyrośnie, przyniesie wielki plon. Pomyślmy, ilu ludzi przyciągnęła do Boga mała Tereska, Jan Paweł II... – ludzie tacy jak my, ale ludzie, którzy stali się dobrym gruntem dla Słowa. Iluż świętych wydawało się za młodych lat „skalistym podłożem” według ludzkiej logiki, a jednak ziarno Słowa potrafiło przebić się przez zewnętrzną skorupę i znaleźć pod nią urodzajną glebę. Zauważmy, że nie trzeba wcale być wielkim specjalistą od egzegezy, wystarczy być „miękką ziemią”, a Słowo „zrobi swoje” i Bogu „opłaci się”, bo jeden człowiek zasłuchany w Jego głos jest w stanie ubogacić świat bardziej niż najwięksi geniusze nauki czy sztuki.

Słowo „zrobi swoje”... no właśnie! Tu dotknęliśmy tematyki drugiego obrazu naszkicowanego przez Pana Jezusa (Mk 4, 26-29); obrazu bardzo niepokojącego zdaniem niektórych, bo tutaj człowiek, który zdaje się być głównym bohaterem, po wrzuceniu ziarna w ziemię nic nie robi, a nawet czasem śpi sobie w najlepsze, oczekując na czas żniwa, gdy będzie mógł zebrać plon. Rzadko zdarza się w literaturze, by główny bohater spał, a jeśli już, to tematem jest treść jego snów, o czym tutaj nie ma mowy.

W rzeczywistości bowiem to nie człowiek jest tu głównym bohaterem, ale znowu jest nim ziarno i jego wewnętrzna moc, niezależna od woli i wysiłku człowieka. Rola człowieka wobec ziarna polega na tym, by umieścić je w odpowiednim podłożu, by pozwolić mu rosnąć. Ono rośnie niezależnie od tego, czy człowiek „śpi, czy czuwa, we dnie czy w nocy”. Czyżby więc Jezus zachęcał nas do bierności (jakiegoś mnie, Panie Boże, stworzył, takiego mnie masz!), skoro ziarno Słowa Bożego, ziarno Królestwa potrafi wzrastać niezależnie od naszych wysiłków? Czy mamy przespać życie, w myśl zasady: „kto śpi, ten nie grzeszy”?

Bynajmniej! Jezus chce nas ustrzec przed wielką pokusą przypisywania sobie wszelkich zasług w rozwoju Jego Królestwa. Królestwo rozwija się nie tylko dlatego, że my się o to bardzo staramy, że wkładamy w jego rozwój wiele trudu i potu, czy też spędzamy wiele godzin nad uczonymi komentarzami do Pisma Św., ale też dlatego, że... taka jest jego natura, ono samo w sobie ma wielką moc rozwoju i wystarczy mu znaleźć odrobinę podatnego gruntu, by „wypuściło źdźbło, potem kłos...”. Zauważmy, jak Pan Jezus wymienia nam po kolei poszczególne etapy rozwoju ziarna Słowa – Królestwa. Czemu to czyni? By uświadomić nam, że jeszcze jesteśmy „na drodze rozwoju”, że nie należy zniechęcać się smutnymi statystykami, bo to małe Boże ziarenko jeszcze nie pokazało w całej pełni, ile potrafi. Gdy osiągnie pełnię rozwoju, nadejdzie czas żniwa – w języku biblijnym jest to obraz czasów ostatecznych, obraz sądu.

Wymowne jest to, że gdy zboże dojrzewa, rolnik „zaraz zapuszcza sierp”. Rolnik dokonuje żniwa, by zabrać plon do swojego spichlerza – podobnie Jezus oczekuje z radością, kiedy będzie mógł mieć nas u siebie jako dojrzałe owoce rozwoju Słowa o Królestwie.

Jest to więc też przypowieść o cierpliwości: nie załamujmy się, że Słowo jeszcze nie zdołało przemienić nas dogłębnie, to wymaga czasu, zresztą nasze „mierzenie wzrastania” nie zawsze jest zgodne z Bożymi kategoriami. Kiedyś pewien świątobliwy człowiek powiedział mi ciekawe zdanie, bardzo pasujące do omawianej przez nas przypowieści: „To, co najważniejsze w życiu duchowym, dokonuje się poza naszą kontrolą”. Ziarno rośnie i nie pyta nas o zdanie! Czasem dopiero po pewnych owocach możemy dostrzec przedziwne działanie Słowa w nas. Ktoś porównał kontakt ze Słowem do opalania się: spędzamy całe popołudnie na słońcu i co? I nic! Ale po paru godzinach...

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...