Dziękuję Bogu za dar człowieka, którego postawił na drodze mojego życia. Dziękuję Bogu za Ciebie, Ojcze Święty Janie Pawle II, którego spotkałam w mojej młodości, w wieku dojrzałym i spotykam dziś, gdy wchodzę na ścieżkę mej starości. Żal, że odszedłeś… Czas serca, 93/2008
Uczyłeś nas wiary prostej, której musimy pragnąć i prosić o nią każdego dnia, będącego darem czasu od dobrego Ojca.
Uczyłeś nas otwierania się na głębię Bożego miłosierdzia i tego, jak kochać i wybaczać – wszak sam wybaczyłeś bratu, który targnął się na Twoje życie.
Uczyłeś nas świadectwem swego życia, że na czyny naszych bliźnich powinniśmy patrzeć oczami samego Boga, który z wysokości krzyża ogarnął każdego z nas miłością wybaczającą.
odszedłeś…
ale zostawiłeś nam ducha radości, której źródłem jest sam Bóg. Tak bardzo jej doświadczaliśmy dzięki Twojej obecności...
Uczyłeś nas, jak być radosnymi i młodymi duchem – pomimo wieku i krzyża ciążącego na Tobie i będącego udziałem wielu, z którymi spotykałeś się na szlaku swego pielgrzymowania.
Uczyłeś nas radować się obecnością Boga w tych, których spotykamy na drogach naszego życia.
Uczyłeś nas nieść radość, w której mają mieć udział inni, i tego, jak się nią dzielić, aby nie
zagarnąć jej tylko dla siebie.
Uczyłeś nas postawy czynu i dzielenia się Radosną Nowiną, a przede wszystkim świadczenia własnym życiem, że Jezus jest pośród nas.
Za to, że byłeś i jesteś naszym nauczycielem – dziękuję Ci, Janie Pawle II.
***
Ojcze Święty Janie Pawle II, pragnę, byś wiedział, że teraz, kiedy wróciłeś do domu Ojca, zawsze pozostaniesz w naszych myślach, modlitwach i sercach, w tych małych ojczyznach każdego, kto
mógł Cię spotkać. To w nas swoją obecnością na szlakach pielgrzymowania zasiewałeś słowo Boże i uczyłeś, jak żyć, aby nasze życie wzrastało i przynosiło owoc stokrotny.
Już wiem, że przez przemianę głębi swego serca mogę współtworzyć ojczyznę serc ciągle otwartych na Boga i na drugiego człowieka. Wiem też, że jest to moje zadanie, wobec którego postawił mnie Bóg na stacjach mojej ścieżki starości.
Za każde spotkanie z Tobą, za dar Twej obecności pośród nas i za to, że do końca byłeś świadkiem Słowa Żywego, które zasiewałeś w naszych sercach, i za Twoją pokorę w przyjmowaniu tajemnicy krzyża dziękuję, Ojcze Święty Janie Pawle II.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.