Rozmowa z Ojcem

Piękne to były czasy, gdy ludzie wiedzieli, że grzeszą. Dziś coraz częściej spowiednik jest skazany na odmawianie rozgrzeszenia tym, którzy nie zamierzają zmienić swego postępowania w kwestiach moralnych. Tygodnik Powszechny, 19 X 2008



Nie chodzi o to, czy polscy katolicy realizują ideał ewangelicznego radykalizmu, ale czy w ogóle wiedzą, że o tym ideale przypominasz. W odczuciu znakomitej większości świętość zarezerwowana jest dla nielicznych geniuszy ducha: Maksymiliana Kolbe, Alberta Chmielowskiego, Faustyny...

Podłożem pedagogiki świętości powinno być chrześcijaństwo wyróżniające się przede wszystkim sztuką modlitwy!

Mam wrażenie, że w czasach Twojej młodości nawyk pacierza wynosiło się z domu: rodzina klękała i modliła się wspólnie. Dziś ten zwyczaj prawie zaniknął. Rodzice liczą, że modlitwy nauczy katechetka; katecheci mówią, że bez udziału rodziców nie są w stanie. W gimnazjach można spotkać młodzież, która ma kłopoty z przeżegnaniem się, nie mówiąc o odmówieniu „Ojcze nasz” czy „Zdrowaś Mario”.

Znakiem nadziei jest ta część katolików, która sięga po brewiarz, uczestniczy w spotkaniach modlitewnych, szuka ciszy przed Najświętszym Sakramentem. Jednak znacznie większa jest grupa tych, którzy się modlą i korzystają z sakramentów, ale zatrzymują się na poziomie, który wynieśli z młodości (odmawiają te same modlitwy i tak samo jak wtedy). Tendencja jest zatem niepokojąca: coraz większa grupa młodych się nie modli, a ci, którzy to czynią, nie rozwijają się w modlitwie. Nie wiedzą, jak sobie poradzić z rozproszeniami, z oschłością, z tempem życia.

O tym, jak trudno rozwijać się w modlitwie, przekonał się ten, kto szukał stałego spowiednika lub kierownika duchowego. Wynika to zapewne stąd, że z osobami konsekrowanymi wcale nie jest lepiej. W ich wyznaniach grzechów pojawia się wyrzut, że nie znajdują czasu na indywidualną modlitwę: dużo pracują, oglądają telewizję, siedzą w internecie... Jak zatem mogą być przewodnikami tych, którzy żyją w świecie?

Jak najwięcej uwagi należy zatem poświęcić liturgii, bo ona „jest szczytem, do którego zmierza działalność Kościoła i jednocześnie źródłem, z którego wypływa cała jego moc”. Jest to powinność, której nie można pominąć, a przeżywać ją należy nie tylko jako wypełnienie przepisanego obowiązku, ale jako niezbędny element prawdziwie świadomego i spójnego życia chrześcijańskiego.

Ojciec ma na myśli niedzielną Eucharystię? Muszę przyznać, że czasem zadziwia mnie dojrzałość przeżywania Mszy przez świeckich. Jest jednak i druga strona medalu. Spowiednik może się przekonać, że Eucharystia sprawia ludziom kłopot, nie tylko dlatego, że „wolą się pomodlić na łonie przyrody”, ale dlatego, że nie potrafią zaangażować się liturgię, w której ksiądz przemawia jak dworcowy megafon. Wielu nie przychodzi do kościoła, bo liturgia sprawowana jest byle jak. Uwierzyłbyś, Ojcze, że można w niedzielę odprawić Mszę w 17 minut?

Z drugiej strony nie sposób nie przyznać Ci racji. Gdy pytaliśmy młodych wstępujących do naszego zakonu, co ich przyciągnęło do dominikanów, odpowiadali, że piękna liturgia. Podobne zjawisko występuje w parafiach: w dużych miastach ludzie wybierają te kościoły, w których mogą znaleźć starannie przygotowaną liturgię z sensownym kazaniem.

Pragnę też wezwać do podjęcia z nową odwagą duszpasterską codziennej pedagogii chrześcijańskiej wspólnoty, która potrafi przekonująco i skutecznie zachęcać do praktyki Sakramentu Pojednania, aby przeciwdziałać kryzysowi „świadomości grzechu”.

Kolejki do konfesjonałów nie są małe, ale regularna spowiedź nie jest zwyczajem ogółu. Gdyby wszyscy rzeczywiście chcieli się regularnie spowiadać, spowiednicy nie mogliby robić nic innego. Jednak konfesjonał z całą wyrazistością ukazuje, zwłaszcza w spowiedziach sprowokowanych chrztem, ślubem czy pogrzebem w rodzinie, jak wielka jest przepaść pomiędzy nauczaniem Kościoła a świadomością ludzi. Jeden z moich starszych braci opowiadał, że przez dziesięciolecia posługi tylko raz nie udzielił rozgrzeszenia.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...