Zamierzonego celu nie osiągnięto ze względu na wyjątkowo trudny charakter kandydata, wykazywany fanatyzm oraz służalczość wobec Kurii i Episkopatu – napisał starszy inspektor Wydziału IV we wniosku o złożenie w archiwum teczki ks. Stefana Wysockiego, ps. Akademik. Idziemy, 3 grudnia 2007
Akcja na łowickie więzienie – z bronią w ręku, ale szczęśliwie bez jej użycia – przyniosła uwolnienie ponad osiemdziesięciu osób, wśród których byli żołnierze AK przygotowani do wywózki na Sybir. Jednym z najmłodszych uczestników akcji był druh Stefan Wysocki – „Ignac”.
W następnych latach nie słabło zainteresowanie „chłopców” z dawnych Szarych Szeregów sprawami harcerstwa. Druh Stefan Wysocki po różnych kursach instruktorskich i II Centralnej Akcji Szkoleniowej nad Turawą doszedł do stopnia podharcmistrza. Po pięćdziesięciu latach – 17 listopada 1999 r. – przyjaciele z ruchu harcerskiego, instruktorzy, awansowali go do stopnia harcmistrza.
Po wojnie kapelanem Szarych Szeregów był ks. Jan Zieja, aż do swoich sędziwych lat. W latach dziewięćdziesiątych powstało Stowarzyszenie Szarych Szeregów, a jego kapelanem został ks. Stefan Wysocki – i jest nim do chwili obecnej.
– Wciąż kocham młodzież – wyznaje druh Stefan – ale nie potrafię już z nią tak fruwać jak za dawnych lat. Dlatego przysiadłem w wybudowanym przez siebie „Gnieździe”. Jego mieszkańcy mówią, że jeszcze mogę się im tu do czegoś przydać – śmieje się.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.