Kobiety z dwóch tubylczych wiosek na Papui-Nowej Gwinei wymyśliły dość oryginalny sposób na zakończenie wojny międzyplemiennej. Niewiasty systematycznie... mordowały noworodki płci męskiej. Niemowlęta duszono, aby nigdy nie stały się wojownikami. Wzrastanie, 3/2009
Ona pobita, uciekająca z dzieckiem na ręku do przytuliska; on najspokojniej w świecie pozostający we wspólnym mieszkaniu – znany od lat obrazek miało zmienić wprowadzone rok temu nowe prawo przeciw przemocy. Nie zmieniło.
Modlą się od czterech lat modlitwą różańcową przed Pałacem Prezydenckim. Łączą się z Jasną Górą na Apel Jasnogórski. 10 kwietnia 2010 r. rozpoczynało modlitwę kilka tysięcy osób. Już w maju było ich ledwie ponad pięćset. Po roku grupa stopniała do setki. Dzisiaj modli się kilka, kilkanaście osób. Ludzie z różnym wykształceniem: od podstawowego po wyższe, od robotnika po profesora. Stoją pod prostym drewnianym krzyżem, tuż obok tego ułożonego na chodniku z biało-czerwonych lampionów. Codziennie. Modlą się za ofiary i prześladowców. Modlą się za Polski sprawy wielkie, ale i codzienne. Zapisują kolejne dni naszej historii
Gdy wchodziły w życie przepisy ułatwiające urzędnikom odbieranie dzieci rodzicom, przestrzegaliśmy przed tworzonym przez nie ogromnym niebezpieczeństwem krzywdzenia najmłodszych. Teraz, po dwóch latach ich obowiązywania, mamy przykłady potwierdzające tamte obawy. Niestety, bardzo tragiczne przykłady.
Słowa „tu nie ma czym oddychać”, wyrażające tęsknotę za wolnością, brzmiały dosłownie nie tylko w Polsce. Także w innych krajach „bloku wschodniego”.
Współczesne społeczeństwo jest bardzo zranione, niezrównoważone, zdezorientowane. Oddala się od Boga, gubi sens życia, zatraca jego smak, bo tylko Jezus może dać pełnię życia. Dlatego potrzeba znaków miłosierdzia. W drodze, 10/2008
Coraz częstsze zamachy, prześladowania religijne i przymusowe konwersje. Radykalni muzułmanie? Państwo Islamskie? Nie, to hinduistyczne Indie.
Terapeuci zauważyli, że homoseksualizm spełnia kryteria uzależnienia, a jego terapia przebiega podobnie jak u alkoholików i narkomanów
Świadectwo masowego mordowania bezbronnych jeńców, oficerów Wojska Polskiego, pozostawił wybitny pisarz rosyjski, a wtedy młody komisarz polityczny Armii Czerwonej Izaak Babel. Jego zapiski są wstrząsającym dokumentem historycznym
O radości płynącej z adoptowania dzieci z domu dziecka; miłości, która otworzyła przed nimi możliwości rozwoju, ale także o trudnościach wynikających z dziecięcej traumy ks. Radosławowi Warendzie SCJ opowiadają Anna i Zbigniew, rodzice adopcyjni Kasi i Dawida.