Od niedawna o in vitro dyskutują w Polsce prawie wszyscy. Jednak to posłowie będą mieli decydujący głos w tej sprawie.
– Tato, chodź, zagrajmy w piłkę! – słyszę i ręce mi opadają.
Michała Archanioła darzyło kultem i głęboką czcią wielu papieży, aczkolwiek w opracowaniach zwykło się wymieniać tylko tych kilku najbardziej znanych. Na przestrzeni wieków ukuło się nawet przekonanie, że święty Michał jest specjalnym anielskim opiekunem biskupów Rzymu i instytucji papiestwa oraz całego Kościoła Rzymskokatolickiego. W niniejszym przeglądzie pragnę przywołać najgłośniejsze interwencje archanielskie w życiu papieży, osadzając je w nieco szerszym kontekście historycznym, czego w większości wspomnianych opracowań brakuje w ogóle albo traktowane jest to po macoszemu.
Ciemna noc ducha to nie oddalenie się od Chrystusa, ani oddalenie się Chrystusa od nas. To dar – fakt, że niezwykle trudny – dany nam właśnie po to, aby się do Chrystusa zbliżyć i wejść głębiej w Jego Miłość. Bo „…drogi moje nie są jako drogi wasze – mówi Pan”. Wieczernik, 153/2007
Zniesławianie największych nauczycieli Kościoła katolickiego poprzez przypisywanie im takich poglądów, jak gdyby byli to ludzie złej woli albo umysłowo niedorozwinięci, jest, niestety, metodą często stosowaną przez jego wrogów W drodze, 2/2009
Smoczuś, rajstopki z metką, prościutki kołnierzyczek. Tak nie wygląda dziecko porzucone, ale oddane. A siostry mu śpiewają: „Dobrze, że jesteś, dobrze, że jesteś!”
Ucieczka młodzieży od Boga ma podobnie niedojrzałe powody i negatywne skutki, jak ucieczka dzieci od mądrych i kochających rodziców.
Od Wiżajn po Zgorzelec i od Słubic po Zosin każdy Polak jest ekspertem przynajmniej w dwóch dziedzinach życia. Wszyscy znamy się na... medycynie i Kościele.
Emocje opadły, do grobu Jana Pawła II pielgrzymów z Polski przyjechało w tym roku niewielu. Być może jednak w takiej ciszy łatwiej o modlitwę? Tygodnik Powszechny, 13 kwietnia 2008
Początek roku szkolnego kieruje naszą uwagę ku tym, którzy są nadzieją rodziców i całego społeczeństwa. Widok dzieci idących do szkoły to widok pewnego bardzo konkretnego potencjału zasobów ludzkich, w które społeczeństwo słusznie inwestuje. To widok nadziei i widok pełen radości.