Selektywna moralność sprowadza się do arbitralnego wykreślenia pewnych czynów z listy grzechów, determinizm neguje możliwość powstrzymania się od złych czynów, zaś relatywizm etyczny unieważnia kategorie moralne. Zeszyty Karmelitańskie, 2/2007
Metropolita częstochowski abp Wacław Depo 29 czerwca 2012 r., w uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła, otrzymuje paliusz z rąk papieża Benedykta XVI. Paliusz jest znakiem służby w Kościele i jedności z następcą św. Piotra.
Wszystko to, co banalne, płytkie i tuczące w papieskich kremówkach, mamy szansę zrzucić i odrobić duchowo na szlakach turystycznych Jana Pawła II.
Aż 44 małe wyspy oraz trzy inne fragmenty wielkich wysp – Uznam, Wolin i Karsibór – oto dumne Świnoujście. Naszą wakacyjną podróż zaczynamy od najbardziej na północny zachód wysuniętej polskiej gminy.
Okres maja i czerwca to dla uczniów czas stresujących testów, egzaminów, dla starszych również matur i oczekiwania na ich wyniki. To też czas pierwszych ważnych decyzji, a wśród nich… wyboru szkoły, która umożliwi mi dalszy rozwój – tak intelektualny jak i duchowy. Jak w tej perspektywie wypada „oferta” michalitów? Co mają uczniom do zaoferowania spadkobiercy markiewiczowskiego systemu wychowawczego?
Dziś, na progu drugiej dekady wieku dwudziestego pierwszego, można jednak odnieść wrażenie, że historia kina zatoczyła koło, by powrócić do jego bulwarowej postaci, że ludyczna funkcja filmu stała się znowu pierwszoplanowa.
Stoczniowa parafia i kościół św. Brygidy w Gdańsku dla milionów ludzi w Polsce w latach 80. stanowiły symbol wolności i oporu
– Tu es rien pour moi! You are nothing for me! – krzyczy na mnie szef hotelowych animatorów. – Jestem wściekły i lepiej, żebym z tobą teraz nie rozmawiał!
Pomocy innym ludziom trzeba się – tak jak każdej rzeczy – nauczyć. Pomoc musi być trafiona, konkretna – nie może być tylko zaspokajaniem naszej gorliwości. Dlatego trzeba się wiele dowiedzieć o drugim człowieku. Ta wiedza rozszerza nasze horyzonty. Obala wiele przesądów i mitów, którymi zaśmiecona jest nasza wyobraźnia. Trzeba nam poznać trudy ich codziennego życia.
Po śmierci Fidela Castro można się spodziewać procesu stopniowych reform, które wprowadzą bardziej racjonalną gospodarkę i osłabią niepokoje wśród społeczeństwa wywołane przez kryzys ekonomiczny. Raul zdaje sobie sprawę, że w przeciwnym wypadku wzrastające niezadowolenie na ulicach znajdzie ujście w buncie. Znak, 11/2007