Sztuka dzisiaj – czy raczej komercyjne działania w obrębie sztuki, tej pisanej dźwiękiem – to zjawisko przemijające. Muzyczne mody, gwiazdki jednego sezonu (czy raczej komety półsezonu) aspirujące do miana gwiazd, o których już za kilkanaście tygodni nikt nie będzie pamiętać, to przeciwległy biegun do tego, co dał nam Tomasz Stańko
Co w ostatnim czasie Bóg mówił przez wydarzenia, które miały miejsce we wspólnocie Kościoła i poprzez wypowiedzi członków Kościoła
Pytania o naród, człowieka i uniwersalizm. O kim mówi sztuka (literatura, filozofia) XX i XXI wieku? O człowieku, Człowieku, kobiecie i mężczyźnie, Polaku, Niemcu, Chińczyku, Żydzie? O każdym (każdej) po trosze?
Była oczywiście myśl o bliskich, ale nie odczuwałem żalu, że ich nie ma, raczej taką chęć podzielenia się. Wszystko było tak, jak powinno być. Ja tam po prostu byłem, niczego mi nie brakowało, niczego nie było za dużo. Nic więcej być nie musiało.
Zgrany zespół to wymiana informacji, a ta to pomysły, czyli przekształcenie zbioru atomów w twórczy organizm. I to jest na tę chwilę największy atut „Trójki” Przewodnik Katolicki, 15 marca 2009
O filozofii dziennikarstwa, naturze mediów, naznaczonej konfliktem i poprawnością polityczną, oraz o granicach manipulacji i niezależności dziennikarskiej z Krzysztofem Skowrońskim rozmawia Wiesława Lewandowska
Sześć dni wspinali się na afrykańską górę, walcząc z własną słabością i ograniczeniami. Zmagali się z bólem mięśni, brakiem tlenu, pyłem wulkanu. Dziewięć niepełnosprawnych osób szło razem, ale jednocześnie każda z nich zdobywała własny szczyt. Magazyn Familia, 1/2009
Nietzsche pisze o nihilizmie z emocją, z oburzeniem. To nieprzypadkowe. Ale „nihilizm” to nie jest coś jedynie negatywnego, nihilizm jest także pozytywny, twórczy. Nihilizmu nie można przezwyciężyć, tylko można go przezwyciężać. Znak, 10/2007
Zachowały się przestrogi biskupów, że „za rozkazaniem baby trudno się ma diaboł tknąć człowieka, który jest posesyją Boską”. Wcześniej jednak to duchowni zbudowali w ludziach lęk przed rzekomymi współpracowniczkami szatana.
Komercja nie jest zagrożeniem dla prawdy czy dobra społecznego. Można mówić prawdę na sposób encyklik papieskich, a można mówić jasno, prosto i „tabloidalnie”, jak Jezus. Prawda jest ta sama, przekaz gorszy lub lepszy. Przegląd Powszechny, 3/2007