Wiara w życie pozagrobowe Afrykańczyków wiążę się z kultem przodków, którzy uważani są za pośredników między światem ludzi a światem pozaziemskim. Przodkowie są niezwykle ważni dla społeczności tubylczych, cały czas obecni w ich życiu. Swoją pozycję zawdzięczają bliskiej relacji z Istotą Najwyższą, do której mają pełny dostęp i na którą mogą wpływać, kierując prośby otrzymane od żyjących.
Wstręt do turystyki masowej – do turystyki jako takiej – jest tak stary jak samo pojęcie turystyki.
Fenomen modlitwy i zamodlenia Ojca Świętego zapisał się w mojej świadomości jako wykładnik jego wyjątkowej osobowości. Człowieka modlącego się w taki sposób nie spotkałem nigdy w życiu.
Każdego geniusza otacza za życia jakaś tajemnica. A Joseph Ratzinger jest jednym z nich. Tygodnik Powszechny, 10 sierpnia 2008
Dla wielu dawnych kultur czas nie płynął jak rzeka. To, co uważamy za naturalne podejście do czasu, przynależy do naszej kultury. Czas nie musi być postrzegany jako liniowy. Może nie dążyć do żadnego celu, a tylko zataczać krąg.
Każdy ma swój styl, swoje upodobania muzyczne. Ma też swoją historię. Artyści – muzycy, wokaliści, kompozytorzy. Zainspirowały ich Dekalog, nauczanie św. Jana Pawła II i życie z Chrystusem. Efekt – 10 przykazań, 12 utworów
Czy dzisiaj jesteśmy w stanie dotrzeć do większości Polaków jedynie za pomocą pozytywnych przykładów, nie pokazując im negatywnych znamion działania władzy... To będzie bardzo trudne, ale oczywiście zgadzam się, że hasło odnowy moralnej powinno być jednym z fundamentów naszych działań.
Drogi Arkadyjska, Marmurowa i Kuretów – trzy główne arterie miasta – tętnią życiem jak za czasów jego największej świetności. Tłumy turystów odwiedzających Efez dobitnie świadczą, że jest on jednym z najbardziej interesujących miast starożytnych w Europie
Powołanie zakonne odczuwałam już od siódmego roku życia, nikomu tego nie zdradzając. W pamięci wciąż mam dzień Pierwszej Komunii świętej. Nieważne, że droga do kościoła wiodła osiem kilometrów przez las. W długiej białej sukience szłam pieszo wraz z rodzicami, dumna i szczęśliwa. I tak było każdej niedzieli.
Dwa lata temu w mroźny styczniowy ranek wyruszyła z Jasnej Góry w daleką drogę. Teraz jest na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych i podąża na Florydę. Mowa o ikonie Matki Bożej Częstochowskiej, która z inicjatywy Human Life International pielgrzymuje przez świat w intencji obrony życia